Trawnik z fantazją

Zielone wyspy

Półkula i misa to aranżacja tylko na pokaz, ponieważ trudno utrzymać ją w takim stanie przez dłuższy czas. Była atrakcją brytyjskiej wystawy Hampton Court Palace Flower Show w 2011 roku.

Kubiki obrośnięte trawą z rolki  - to pomysł z Chelsea Flower Show może być inspiracją do aranżacji w każdym ogrodzie. Trawiaste "pudła" nawet w małym rozmiarze zrobią wrażenie!

Trawnik w desenie i kwiatki

Na dużych powierzchniach zieleń trawy warto ozdobić kolorowym wzorem z gatunków jednorocznych, np. begonii, werben, aksamitek, żeniszków. Deseń powinien być stosunkowo prosty, by nie komplikował koszenia trawy. Mogą to być np. pasy, kwadraty. Wytyczone miejsca jesienią przekopujemy, odchwaszczamy i nawozimy. Wiosną wysiewamy nasiona lub sadzimy na nich rozsadę. Kwiaty będą ozdobą ogrodu do jesieni. W następnym sezonie możemy zmienić wzór.

Natomiast jeśli jesienią posadzimy w trawie cebulki, np. krokusy, narcyzy, ranniki lub tulipany botaniczne, trawnik rozkwitnie wiosną. Gdy płatki kwiatów cebulowych opadną, a liście zaschną, bez problemu można kosić całą murawę. Cebulki te mogą rosnąć w trawie kilka lat. Trzeba tylko wiosną zasilać je nawozami do roślin kwitnących, a w sierpniu - jesiennymi, i unikać ścinania liści przed ich samoistnym zaschnięciem.

Modne jest też zakładanie proekologicznych łąk kwietnych. Mieszankę nasion traw i gatunków łąkowych wysiewa się niezbyt gęsto, bo część kwiatów kiełkuje wolniej niż trawa. Takie trawniki kosi się zwykle tylko dwa razy w sezonie.

Fot. Lilianna Sokołowska

Trawę możemy strzyc na różnych wysokościach, tworząc z niej desenie: ornament na wysokości około 7 cm, tło trawnika (czyli większą jego część) 3-4 cm ponad ziemią, jeśli zaś są ścieżki, to kosimy je około 1 cm nad gruntem. Aby wzory były trwałe i wyraźne, murawę trzeba strzyc co 7-10 dni. Należy ją też regularnie podlewać i zasilać. Najtrudniejsze jest pierwsze koszenie, podczas którego formujemy wzór.

Fot. Flora Press

Modne strzyżenie trawnika

Równa murawa może się przeistoczyć w pasiak, szachownicę, w kobierzec z motywem strzyżonych okręgów, a nawet z ornamentami nawiązującymi do XVIII-wiecznych ogrodów francuskich. Wszystko zależy od sposobu koszenia; różnice w odcieniach uzyskamy, tnąc trawę na różnej wysokości. Przy ziemi liście mają bowiem inny odcień niż ich części wierzchołkowe (w większości kosiarek można bez trudu regulować wysokość koszenia).

W uzyskaniu efektu pasiaka czy szachownicy pomoże też prowadzenie kosiarki w różnych kierunkach (liście będą ścięte i pochylone pod innym kątem). Niektóre modele kosiarek wyposażone są w specjalny wałek, który wzmacnia ten efekt. Strzyżenie okaże się łatwiejsze, jeśli linii brzegowej nadamy prosty kształt, a szerokość wzorów będzie równa szerokości roboczej kosiarki.

Płaska powierzchnia trawnika jest najłatwiejsza w pielęgnacji. Czasem jednak, np. gdy pozostała nam ziemia po wykopach, warto teren urozmaicić, usypując pagórki, tworząc niecki, stopnie, wysokie klomby. Jest to praktyczne, a zarazem malownicze rozwiązanie, które pozwala wyeksponować urodę zielonej murawy.

Ukształtowanie powierzchni trawnika

Płaska powierzchnia trawnika jest najłatwiejsza w pielęgnacji. Czasem jednak, np. gdy pozostała nam ziemia po wykopach, warto teren urozmaicić, usypując pagórki, tworząc niecki, stopnie, wysokie klomby. Jest to praktyczne, a zarazem malownicze rozwiązanie, które pozwala wyeksponować urodę zielonej murawy.

Fot. Lilianna Sokołowska