Kiosk - kup onlineKiosk - Ladnydom.pl

Biokominki. Jaki wybrać?

Jacek Jechanowski

Biokominki mają ciekawe formy, dają ciepło, są łatwe w obsłudze, a urokiem buzującego ognia można się cieszyć w dowolnym miejscu domu czy ogrodu. Nic dziwnego, że są tak modne.

Płomienie bioświeczników rozpraszają mrok nie gorzej niż świece i tworzą równie magiczny klimat. Decydując się na zakup podobnych małych modeli, musimy się liczyć z wydatkiem rzędu 250 zł, kratki.pl.
Płomienie bioświeczników rozpraszają mrok nie gorzej niż świece i tworzą równie magiczny klimat. Decydując się na zakup podobnych małych modeli, musimy się liczyć z wydatkiem rzędu 250 zł, kratki.pl.
Fot. materiały prasowe

Biokominki to rodzaj kominków, w których tradycyjny opał zastąpiono biopaliwem. Ich rosnące powodzenie to w dużej mierze zasługa trzech czynników: prostego montażu, relatywnie niskiej ceny, a przede wszyskim ciekawego designu. Poza tym urządzenia te nie wymagają komina, można je więc lokować w dowolnym miejscu. A potem cieszyć ciepłem i blaskiem ognia, nie martwiąc się o drewno czy sprzątanie popiołu. To w zasadzie większa i ciekawsza wzorniczo wersja palnika czy lampki spirytusowej, w której paliwem jest bioetanol – spirytus skażony i na tyle czysty, że przy spalaniu emituje tylko parę wodną oraz trochę dwutlenku węgla.
Są jednak różnice w eksploatacji; biokominek daje mniej ciepła niż tradycyjny kominek, nie można więc opierać na nim ogrzewania domu. Mimo to długie spalanie bioetanolu zabiera z wnętrza tlen, konieczne jest więc dodatkowe wietrzenie i, co za tym idzie, wychładzanie mieszkania. Bezsporna jest za to wygoda użytkowania – co kilka godzin wystarczy napełnić palnik paliwem i przyłożyć zapałkę.

Biokominki w ogrodzie

Dużą zaletą biokominków jest ich mobilność – można je bez problemu wynosić na zewnątrz w dowolne miejsce, a potem wnosić z powrotem pod dach.
Okażą się nieocenione wszędzie tam, gdzie nie można rozpalić tradycyjnego ogniska, a więc na tarasie, balkonie czy w ogrodzie. Tajemniczo płonący w nich ogień będzie niecodzienną dekoracją wieczornych spotkań na świeżym powietrzu i, oczywiście, źródłem ciepła.
Na zewnątrz sprawdzą się duże biokominki o różnych kształtach (lokujemy je najczęściej na tarasach) oraz modele w formie kamiennych lub betonowych mis, często stawiane w narożnikach ogrodu czy w mniej uczęszczanych, ale widocznych miejscach. Szklane wykończenia wielu modeli eksponują ogień, chronią go przed wiatrem i zabezpieczają przed nim rosnące obok rośliny. Praktyczne są też modele w formie pochodni – można je ustawić np. na trasie poruszania się gości – efekt murowany!

Biokominki we wnętrzu

W bogatej ofercie biokominków znajdziemy urządzenia pasujące do większych i mniejszych pomieszczeń – niektóre wolnostojące modele mają wielkość świecznika, a przy tym są bezpieczniejsze od dającej podobny efekt świecy. Wolnostojące biokominki można umieścić na podłodze, a mniejsze modele nawet na stole albo wbudować w blat bądź półkę z ognioodpornego materiału.
Niewiele miejsca zajmują też biokominki zawieszane na ścianie jak obraz lub mocowane tak, by udawały tradycyjny kominek.
Do ich montażu nie trzeba nawet zatrudniać specjalistów. Urządzenie do zabudowy wsuwa się we wcześniej przygotowaną, zaizolowaną termicznie wnękę, a modele wiszące mocuje do ścian za pomocą solidnych kołków rozporowych.

Jaki biokominek wybrać

 

Kupując biokominek, nabywamy zestaw składający się z kilku elementów. Jednym z nich jest stalowa biowkładka, w której spalany jest bioetanol, zaopatrzona we wkład chroniący przed wyciekiem paliwa. W niektórych modelach można też regulować wielkość płomienia. Kolejny element to obudowa, wykonana przeważnie ze szkła, blachy lakierowanej na wybrany kolor, stali nierdzewnej lub ceramiki. W niektórych firmach można zamówić biokominek według własnego projektu.

Zadbaj o bezpieczeństwo bhp

Podstawą bezpiecznego używania biokominka jest rygorystyczne przestrzeganie zasad dotyczących paliwa – zabronione jest używanie innego niż do nich przeznaczone! Nie można stosować substancji ropopochodnych (np. rozpuszczalnika, benzyny), bo nieodwracalnie zniszczymy palnik, a ogień może się nam wymknąć spod kontroli. Niewłaściwy materiał opałowy bywa też źródłem przykrego zapachu, a nawet może szkodzić zdrowiu. Kupując paliwo, lepiej nie wierzyć w tzw. okazje – najczęściej są to produkty niskiej jakości o przypadkowej recepturze. W internecie nie ma problemu z dostępem do rzetelnych sprzedawców, nie ma sensu więc eksperymentować.

 

    Więcej o:

Skomentuj:

Biokominki. Jaki wybrać?