Kiosk - kup onlineKiosk - Ladnydom.pl

Dom parterowy - projekt Marcin Rubik

Projekt wybrała i opisała architekt Iwona Mere

Dom parterowy ma swoje wady i zalety. Jest wygodny w użytkowaniu, ponieważ nie wymaga codziennego wspinania się po schodach. Jednak do jego wybudowania potrzeba działki sporych rozmiarów.

Elewacja frontowa
Elewacja frontowa
Wizualizacje: GUTT RUBIK ARCHITEKCI
Główne założenia:

- dom parterowy, wszystkie funkcje zlokalizowane na jednym poziomie

- orientacyjna wielkość domu: 130-180 m2

- liczba mieszkańców: rodzina czteroosobowa - rodzice i dwoje dzieci

Główna zaleta

Parterowy dom powinien być związany z otoczeniem. Obok wygody, jaką daje życie bez schodów, warto przecież mieć w zasięgu ręki także ogród, ba... okolicę. A z większości pomieszczeń wybranego przeze mnie domu - także z sypialni - można wyjść wprost do ogrodu!

W tym budynku istnieją też strefy pośrednie między wnętrzami i ogrodem: wiata na samochody połączona z "podcieniem" wejściowym, a po drugiej stronie, przy salonie - taras wypoczynkowy. Takie otwarte, ale zadaszone miejsca również zachęcają do przebywania na powietrzu.

Dom z płaskim dachem

Powierzchnia użytkowa: 142 m2

Powierzchnia zabudowy: 260 m2

Minimalna szerokość działki: 30 m

Autor: architekt Marcin Rubik

Kontakt: www.marcinrubik.pl, 0-605 265 521

Usytuowanie na działce

Plan budynku ma kształt litery L, a właściwie T, bo choć poprzeczna część jest całkiem niesymetryczna, to wyraźnie rysuje się w bryle dzięki zadaszeniu, które obejmuje także wiatę i taras. Prostopadłe, prywatne skrzydło domu dzieli parcelę na dwa obszary.

Rejon wejścia i wjazdu - otoczony pomieszczeniami pomocniczymi tworzącymi zaplecze domu oraz wiatą dla aut - ma zająć północno-wschodnią część działki. Druga, bardziej słoneczna strona powinna być większa i dostarczać ładnych widoków salonowi oraz sypialniom. Swobodę zagwarantują mieszkańcom pełne ogrodzenie wypoczynkowej części ogrodu lub różne zielone przesłony: żywopłoty, szpalery albo bardziej naturalnie wyglądające swobodne kompozycje drzew i krzewów.

Ponieważ zarówno wejście, jak i miejsca parkingowe znajdą się w głębi posesji, wzdłuż ściany trzeba poprowadzić chodnik, a dalej - podjazd dla samochodów. Oba ciągi będą długie i zajmą sporą powierzchnię. Wyłożenie ich betonowymi płytami czy kostką da raczej przygnębiający efekt, warto więc zastanowić się nad subtelniejszymi sposobami: zastosowaniem elementów przerastających trawą, żwirowej nawierzchni itp.

Elewacje

Podział na część dzienną i prywatną - czytelny we wnętrzach - jest też widoczny na zewnątrz domu. Skrzydło mieszczące sypialnie otrzymało jednolite drewniane oszalowanie, podczas gdy ścianom zewnętrznym wspólnego rejonu wystarczy jasna, gładka powierzchnia. Reprezentacyjny charakter strefy podkreśli pas przeszkleń pod sufitem, dzięki któremu płaska rama poprzecznego zadaszenia wygląda, jakby unosiła się nad wnętrzami, "podparta" tylko na obu końcach (wokół wiaty oraz przy tarasie) ciemnymi partiami murów.

Tylna ściana budynku sięga stropodachu i może stanąć w minimalnej odległości od granicy działki, bo poziome okna kuchni i jadalni oraz szczelina doświetlająca salon nie wymagają istnienia rozległych perspektyw.

Od południa narożne przeszklenie łączy salon z tarasem i ogrodem, a schludny rząd trzech portfenetrów otwiera na otoczenie pokoje sypialne.

Łazienki powinny mieć okna na tyle wysoko, by nie dało się w nie zaglądać z zewnątrz. Otwory można też zabezpieczyć zharmonizowanymi z okładziną ścienną zewnętrznymi żaluzjami.

Część dzienna

Strefa dzienna wraz z obszarem gospodarczym zajmuje ulokowane w głębi parceli poprzeczne skrzydło domu. Zza obłożonego drewnem "prywatnego" kubika wystają od strony podwórza tylko przeszklony narożnik kuchni i pomieszczenie techniczne. Przedłużenie wnętrz stanowi wiata na dwa auta. Pod zadaszeniem jest sporo miejsca - można je wykorzystywać do magazynowania drewna, odstawiania rowerów, wózka itp. Przy wejściu warto ustawić ławkę. Wszystko tu powinno zachęcać do zajęć na powietrzu!

Najważniejszym i najprzestronniejszym wnętrzem jest kształtny, 40-metrowy salon. Wchodzi się do niego przez skromny hol. Można zrezygnować z zastawiania przejścia meblami i wieszakiem, bo na okrycia domowników i gości zaplanowano osobną, ukrytą za przesuwnymi drzwiami szatnię.

Również poza zasięgiem wzroku wchodzących znajduje się wydzielona - choć nie zamknięta - kuchnia. Obok ciągu roboczego przewidziano w niej miejsce na codzienne posiłki. Duży, reprezentacyjny stół stanie w salonie, blisko kuchni.

Centralne miejsce, z widokiem na ogród, warto zarezerwować na wypoczynek. Do wnęki od strony tarasu wystarczy dopasować wkład z dużą szybą, a elegancki, "wpuszczony" w ścianę kominek nie uszczupli głównej powierzchni salonu. W ogóle całe niezbędne w tej części domu wyposażenie - poza kanapami i stołem jadalnianym - ma szansę pomieścić się we wnękach.

Część prywatna

"Wejściowy" narożnik salonu to główny węzeł komunikacyjny - bierze tu swój początek korytarz prowadzący do prywatnej części domu. Wzdłuż niego od południa zaplanowano trzy zgrabne sypialnie. Każda ma własne wyjście do ogrodu, w minimalnym stopniu utrudniające rozmieszczenie mebli. Przez pionowe otwory w głąb pomieszczeń dotrze sporo światła, a jednocześnie wgląd w nie będzie ograniczony.

Dwa pojedyncze pokoje dzieli załamana ścianka tworząca po obu stronach wnęki na szafy. Główna sypialnia, na końcu korytarza, jest wyposażona w odrębne zaplecze: garderobę i łazienkę. Rozsądny podział gwarantuje jednak wygodę wszystkim domownikom, a dostępna z korytarza łazienka jest większa i bardziej komfortowa niż ta zarezerwowana dla gospodarzy. Trochę szkoda, że w domu brak osobnej toalety. Gości trzeba będzie zapraszać do pokoju kąpielowego z sauną. Chociaż "część toaletową" zaplanowano przy drzwiach, a wnętrze zapowiada się efektownie, wgląd w rejon pełen osobistych drobiazgów może okazać się krępujący.

Zapisz się na NEWSLETTER. Co tydzień najnowsze wiadomości o budowie, remoncie i wykańczaniu wnętrz w Twojej poczcie e-mail: Zobacz przykład

>

    Więcej o:

Skomentuj:

Dom parterowy - projekt Marcin Rubik