Kiosk - kup onlineKiosk - Ladnydom.pl

Kozy, czyli piece wolno stojące - ile kosztuje ich zakup, montaż oraz eksploatacja?

Konrad Koper, red.

Kozy do ogrzewania, czyli piece wolno stojące - ile kosztuje ich zakup, montaż oraz eksploatacja? Wolno stojące piece kominkowe, zwane popularnie kozami są tańsze w zakupie i obsłudze od tradycyjnych kominków. Oczywiście ich funkcja różni się od wkładu kominkowego tym, że kozy ogrzewają wyłącznie pomieszczenie, w którym są zamontowane. Nie można rozprowadzić z nich ciepła po całym domu, tak jak to się robi z kominkami.

koza, piec kominkowy, ogrzewanie kozą
Kozę instaluje się znacznie szybciej i prościej niż tradycyjny wkład kominkowy
Fot. Jotul

Czym jest i jak wygląda koza do ogrzewania?

Piec koza, czyli inaczej piec wolnostojący kominkowy, stosuje się głównie do ogrzewania lub dogrzewania pojedynczych pomieszczeń. Piec typu koza jest wydajnym, a przede wszystkim - bardzo atrakcyjnym źródłem ciepła.

Piec koza możemy zamontować w dowolnym pomieszczeniu w domu. Jest tylko jeden warunek - musi znajdować się w nim przewód kominowy o odpowiednich wymiarach, przez który spaliny i dym będą odprowadzane na zewnątrz.

Oferta pieców wolnostojących jest bardzo duża - i nie chodzi tu tylko o ich wzornictwo. Dostępne na rynku kozy różnią się także parametrami technicznymi (moc grzewcza), komfortem użytkowania, poziomem bezpieczeństwa oraz trwałością - wszystko to powinniśmy porównać przed wyborem.

Jak wygląda koza?

Głównym elementem każdej kozy jest zamknięte, szczelne palenisko. W przeciwieństwie do wkładów kominkowych kozy nie wymagają zabudowy. Dzięki temu montaż piecyka koza (albo demontaż) jest bardzo prosty.

Większość modeli ma duże przeszklone drzwiczki, przez które widać palący się ogień. Mogą być wyposażone w bezpieczne mechanizm samodomykający, który zwiększa bezpieczeństwo użytkowania (zapobiega przypadkowemu pozostawieniu otwartych drzwiczek). Jest też piec koza, w których drzwiczki celowo można pozostawić otwarte - wtedy uzyskamy podobny efekt jak przy korzystaniu z tradycyjnego kominka otwartego.

W większości pieców na drewno dokłada się je do paleniska przez frontowe drzwiczki; są również takie rozwiązania, gdy opał może być wkładany przez drzwiczki z boku pieca lub przez klapę znajdującą się w jego górnej płycie.

Najlepiej, gdy piec wolnostojący koza ma oddzielny pojemnik na popiół. Są modele z popielnikiem z dodatkową pokrywą, która zapobiega wysypywaniu się popiołu podczas przenoszenia.

Piec typu koza - z czego jest zrobiony?

Najpopularniejsze materiały, z których robi się korpusy piecyków kominkowych, to żeliwo lub stal (rzadziej spotyka się takie z obudową z ceramicznych kafli albo kamienia. Żeliwo i stal mają podobne parametry użytkowe, ale wpływają na styl kozy - z tego pierwszego materiału robi się zwykle kozy tradycyjne, w nieco staroświeckim stylu, a z drugiego - nowoczesne.

Żeliwo. Materiał ten dość szybko się nagrzewa. Aby zrobione z niego piecyki kozy dłużej grzały, ich wnętrze (czyli palenisko) niektórzy producenci wykładają niekiedy szamotem. Ma on za zadanie akumulować wytworzone ciepło. Choć wówczas piecyki wolniej się nagrzewają, to po wygaszeniu ognia pozostaje ciepły przez bardzo długi czas.

Piec wolnostojący koza odlewany z żeliwa często ma stylizowaną formę, z bogatymi zdobieniami, czasem również z fajerką na górnej płycie - wtedy koza może służyć do gotowania wody na herbatę.

Stal. Ze względu na możliwość odkształceń stali pod wpływem wysokiej temperatury, palenisko dodatkowo zabezpiecza się szamotem lub wermikulitem (czyli minerałem o doskonałych właściwościach termoizolacyjnych). Zastosowanie? Ten drugi materiał pełni rolę izolatora, chroniąc urządzenie przed deformacją, a użytkownika - przed poparzeniem. Sprawia też, że spaliny zostają całkowicie dopalone, przez co szyba w drzwiczkach dłużej pozostaje czysta.

Kozom ze stali nadaje się raczej prostą formę. Są znacznie lżejsze od modeli żeliwnych, przy tej samej mocy grzewczej i świetnie pasują do wnętrz.

Jak powinien przebiegać montaż kozy do ogrzewania?

Coraz więc pieców kominkowych ma fabrycznie zamontowany króciec, który może być umieszczony na dole lub z tyłu korpusu. Do niego fachowiec podłączy kanał doprowadzający świeże powietrze z zewnątrz. Kanał w domach bez piwnic prowadzi się w gruncie pod podkładem betonowym, a w podpiwniczonych - pod stropem piwnicy. Oprócz tego powietrze może być dostarczane przez wloty znajdujące się ponad szybą paleniska. W ten sposób powstaje kurtyna powietrzna, chroniąca szybę przed szybkim zabrudzeniem.

Dym z pieca może być odprowadzany poziomo bezpośrednio do komina, lub pionowo z podłączeniem powyżej urządzenia. W pierwszym rozwiązaniu nie widać rury spalinowej. W drugim rurę odprowadzającą dym wykorzystuje się jako dodatkowe źródło ciepła.

Komin musi mieć odpowiednią średnicę i wysokość. Informacje te podane są w parametrach technicznych lub instrukcji montażu każdego pieca. Jeśli będzie to komin murowany, jego wymiary powinny wynosić co najmniej 14 x 14 cm.

Koszt montażu kozy nie jest wysoki w porównaniu do innych urządzeń grzewczych, wynosi on około 700-900 zł. Najlepiej prace te zlecić fachowcom. Możemy też zrobić to sami, ale by nie stracić gwarancji na urządzenie, należy postępować ściśle według instrukcji dołączonej do urządzenia.

Długość gwarancji różni się u poszczególnych producentów - może wynosić 2, 3 lub 5 lat, a czasami nawet 10. W niektórych firmach możemy przedłużyć gwarancję pod warunkiem wykonywania corocznych przeglądów (podobnie jak w kotłach na gaz lub paliwa stałe).

W jaki sposób koza ogrzewa pomieszczenie?

Piec koza może ogrzewać wnętrze na dwa sposoby - oddając ciepło przez radiację (promieniowanie przez front i górę urządzenia) albo przez konwekcję (przekazywanie ciepła przez boczne i tylne ścianki bezpośrednio do powietrza, które krąży w pomieszczeniu).

Ogrzewanie przez radiację. Ciepło jest równomiernie przekazywane we wszystkich kierunkach i bezpośrednio ogrzewa ludzi znajdujących się w pobliżu pieca oraz wszystkie przedmioty: ściany, podłogi, sufit i meble. W ten sposób działa większość pieców żeliwnych. Takie kozy najlepiej sprawdzają się w dużych pomieszczeniach, gdzie ciepłe powietrze swobodnie się rozchodzi.

Ogrzewanie przez konwekcję. Piece wykorzystują zjawisko unoszenia się ogrzanego (lżejszego) powietrza ku górze. Chłodne powietrze napływa przez wloty w dolnej części pieca, ogrzewa się w jego wnętrzu, po czym wydostaje przez kratki wylotowe. Dzięki ruchowi powietrza ciepło szybko i łatwo przemieszcza się do innych pomieszczeń, a osoby znajdujące się w pobliżu kozy nie odczuwają dyskomfortu cieplnego.

Ogrzewając wnętrze kozą, możemy dowolnie sterować ilością otrzymywanego z niej ciepła. Są na to różne sposoby: od prostych (właściwa ilość opału, odpowiednie ustawienie szybra, regulacja ilości powietrza potrzebnego do spalania) po bardziej skomplikowane i nowoczesne (sterowanie pracą kozy za pomocą termostatu, obsługiwanego pilotem zdalnego sterowania).

Ogrzewanie kozą - czym palić w piecyku kominkowym?

W sprzedaży najwięcej jest pieców przeznaczonych do spalania drewna. Można też spotkać modele na pelety lub węgiel. Tych ostatnich raczej nie stosuje się w domu, gdyż bardzo brudzą.

Drewno. Najlepsze drewno jest liściaste - brzoza, akacja, buk, dąb, klon i wiąz. Aby się dobrze paliło, drewno powinno być suche, co oznacza, że jego wilgotność nie może przekraczać 20% (w przeciwnym razie będzie się wędzić i kopcić). Wymaga to sezonowania drewna przez co najmniej 1,5 roku, a najlepiej 2 lata w suchym i przewiewnym miejscu.

Zależnie od wielkości komory spalania, polana mogą mieć długość nawet 55 cm, a w innych piecach - nie więcej niż 30 cm. Gdy palimy tymi dłuższymi, rzadziej trzeba dokładać do kozy, za to krótsze łatwiej składować.

Pelety. To nieduże granulki wytwarzane ze sprasowanych pod dużym ciśnieniem odpadów drewnianych. Wsypuje się je do zbiornika, który mieści od 15 do 45 kg opału. Stąd dostarczane są do paleniska za pomocą specjalnego systemu dozowania. Poprawia to znacznie komfort użytkowania - w takim piecu wystarczy dosypać opału raz na dobę bo jest bardzo wydajne.

Jak wybrać kozę do ogrzewania? Moc pieca kominkowego

Piece kominkowe mają bardzo atrakcyjny wygląd, więc najczęściej ustawia się je w salonie. Niektórzy wykorzystują je także do dogrzania innych pomieszczeń, zwłaszcza sypialni. Świetnie sprawdzają się również w pokojach rzadziej użytkowanych, na przykład gościnnych.

Ale zanim kupimy kozę, która nam się najbardziej podoba i najbardziej pasuje do charakteru wnętrza, zwróćmy uwagę na moc urządzenia. Producenci podają zwykle jej wartość maksymalną, ale jest ona osiągana jedynie przez krótki czas działania pieca. Szacunkowo przyjmuje się, że w dobrze ocieplonym domu 1 kW mocy nominalnej (uśrednionej) wystarcza do ogrzania około 10 m2 powierzchni pokoju.

Przy dobieraniu mocy pamiętajmy również o tym, że piec kominkowy może mieć różną sprawność. W urządzeniu dobrej jakości nie powinna być ona mniejsza niż 65%.

Ile kosztuje koza do ogrzewania pomieszczeń?

To, ile wydamy na zakup, kozy zależy od jej mocy, fabrycznego wyposażenia, rodzaju obudowy oraz zastosowanego sterowania. Na rynku dostępne są takie, których cena zaczyna się od 900 zł, ale znajdziemy też modele za 10, a nawet 20 tys. zł. Za przewód dymowy, który wykorzystuje się do jej podłączenia do komina, zapłacimy od 75 zł/m. Zwróćmy przy tym uwagę, aby średnica przewodu była taka sama, jak średnica króćca na piecu.

Uwaga! W pobliżu kozy na pelety należy przewidzieć możliwość podłączenia do prądu (w przeciwnym razie nie będzie możliwa jej automatyczna praca, np. rozpalanie).

Jakie są koszty eksploatacji kozy do ogrzewania domu?

Aby oszacować, ile będziemy potrzebowali opału i ile za niego zapłacimy, przyjęliśmy, że:

dom jest dobrze ocieplony, a koza stoi w salonie o powierzchni 24,5 m2 i wysokości 3 m;
w sezonie grzewczym (sześć miesięcy) koza jest wykorzystywana jako uzupełniające źródło grzewcze.
Jeśli będziemy w tym czasie rozpalali codziennie w piecu kominkowym, to spalimy około 3,5 m przestrzennego drewna. Przyjmując jego cenę na poziomie 200-250 zł, za użytkowanie kozy zapłacimy 700-875 zł.

Natomiast, gdy zdecydujemy się na kozę na pelety, to koszt jej eksploatacji wyniesie 700 zł - zakładając, że zużycie paliwa wyniesie 700-800 kg, przy cenie 950 zł za tonę.

Do tego dojdą koszty corocznej konserwacji 350-600 zł (podana kwota nie obejmuje kosztu zużytych części i materiałów). Przegląd obejmuje zazwyczaj wymianę uszczelek (są one potrzebne, aby dym nie wydostawał się na zewnątrz), wyczyszczenie komory spalania, sprawdzenie szczelności przyłącza do komina. Dodatkowo, w piecach na pelety serwisant dokonuje kontroli i regulacji automatyki.

Musimy również pamiętać o czyszczeniu komina. Za tę usługę zapłacimy od 100 do 200 zł.

Nie musimy uwzględniać w rocznych opłatach kosztu usuwania popiołu. Można go wykorzystywać jako nawóz w przydomowym ogrodzie. Należy go jednak wysypywać na kompost, a nie bezpośrednio na trawnik czy rabaty z kwiatami.

 

 

    Więcej o:

Skomentuj:

Kozy, czyli piece wolno stojące - ile kosztuje ich zakup, montaż oraz eksploatacja?