Kiosk - kup onlineKiosk - Ladnydom.pl

Kostka przy kostce

Tekst: Marzena Kowalska Rysunki: Wawrzyniec Święcicki

Betonową kostkę brukową stosuje się już tak powszechnie, że wydawać się może zbyt pospolita. Jest jej jednak tyle wzorów, że każdy bez problemu znajdzie taką, która będzie pasować do jego domu. A jeśli nie - ma jeszcze do wyboru kostkę kamienną.

2834253 https bi
Fot. materiał prasowy
Kiedy trzeba się wprowadzić do nowego domu, pilną potrzebą staje się utwardzenie podjazdu i ścieżek, inaczej na parter będzie się wnosić na butach błoto i piasek. Ale do tej porządkującej funkcji nawierzchni dołącza dziś coraz częściej inna - dekoracyjna. Nic więc dziwnego, że producenci prześcigają się we wprowadzaniu na rynek najprzeróżniejszych wzorów kostek brukowych. Największy jest wybór kostek z betonu. Barwione na wiele kolorów, mają rozmaite formy i wykończenie powierzchni licowej. Niektóre świetnie imitują kamień. Bardziej wymagający mogą też kupić kostki z prawdziwego kamienia. Robi się je z różnych skał, dlatego odmienny może być nie tylko ich wygląd, ale i cechy użytkowe.

Kostki betonowe

Te tradycyjne zwykle są szare lub barwione na jednolity kolor, mają prosty kształt i gładką powierzchnię. Coraz więcej jest jednak kostek umożliwiających tworzenie nawierzchni o niestandardowym układzie elementów i wyglądzie zupełnie nieprzypominającym betonu. Są więc kostki w kształcie rozmaitych figur geometrycznych przystosowane do układania w liniach prostych, charakterystycznych dla współczesnej architektury. Są też kliny - do układania okręgów, wachlarzy czy łuków, a także kostki o nieregularnym kształcie, które łatwo komponują się z naturalnym otoczeniem.

Szczególnie efektownie wyglądają kostki imitujące bruk kamienny. Aby nadać im taki wygląd, stosuje się różne zabiegi, między innymi postarzanie lub pokrywanie powierzchni licowej naturalnym kruszywem, zwykle kwarcem, granitem lub bazaltem. Brzegi takiej kostki są celowo nierównomiernie obijane, a powierzchnia jest nierówna i chropowata, jakby była z naturalnego kamienia. Kolor - często jest niejednolity, pastelowy, a niekiedy jest to melanż różnych odcieni i barw.

  • Cieńsze czy grubsze. Nawierzchnie wokół domów jednorodzinnych zazwyczaj układa się z kostek grubości 6 cm, ale można też stosować kostkę innej grubości, pod warunkiem, że będzie ona dopasowana do przeznaczenia nawierzchni:

    - na tarasy, ścieżki i miejsca, po których będzie się tylko chodzić - kostkę grubości 4 cm (jest tańsza niż podobna o większej grubości);

    - podjazdy do garaży i inne miejsca, w których przewiduje się niezbyt intensywny ruch samochodów osobowych - 6 cm;

    - podjazdy, drogi i place, po których będą jeździć także samochody ciężarowe - 8 cm.

  • Z obrzeżem, palisadą czy krawężnikiem. Elementy te służą do wykończenia brzegów nawierzchni. Zabezpieczają skrajne kostki przed uszkodzeniem, gdy na przykład najedzie się na nie samochodem, a całą nawierzchnię - przed rozsuwaniem się na boki. Na prywatnych podjazdach, wjazdach i w miejscach postojowych samochodów zwykle stosuje się obrzeża. Krawężniki są przeznaczone do nawierzchni narażonych na duże obciążenia, a więc przede wszystkim - na ulice.

    Brzegi chodnika, ścieżki lub tarasu można wykończyć obrzeżem lub palisadą. Ale można też zrezygnować z takiego zabezpieczenia i zastosować tańsze rozwiązanie - skrajny rząd kostek ułożyć na chudym betonie, dzięki czemu brzegi nawierzchni nie będą się zapadać ani rozsuwać.

    Obrzeża, palisady i krawężniki najlepiej kupować wraz z kostkami - w odpowiednio dobranym do nich kolorze i kształcie.

  • Pielęgnacja. Na powierzchni nowych kostek czasami pojawiają się szarawe plamy czy nalot, widoczne zwłaszcza na ciemnym tle. Nie stanowią one podstawy do reklamacji. Są to tzw. wykwity wapienne, powstające wskutek rozpuszczania niezwiązanego w produkcji wapnia przez wnikającą w głąb betonu wodę deszczową lub rosę. Łączy się on z dwutlenkiem węgla z powietrza i tworzy wapienny osad. Na powierzchniach odkrytych osad znika sam po roku, a najdalej trzech latach - spłukany przez deszcz i starty podczas użytkowania nawierzchni. Z kostki ułożonej pod zadaszeniem trzeba taki osad usunąć chemicznie preparatami do czyszczenia nawierzchni betonowych. Środki te usuwają też zabrudzenia smarami, olejami, a nawet zaprawą murarską.

    Powstawaniu wykwitów można też zapobiec przez zaimpregnowanie powierzchni kostek. Zabieg ten zabezpieczy je przed wnikaniem wody i zabrudzeniem. Bezbarwne impregnaty nadadzą kostkom wygląd mokrej nawierzchni, a kolorowe - polecane zwłaszcza do pokrywania nawierzchni już użytkowanych i silnie zabrudzonych - wzmocnią ich naturalną barwę.

    Uwaga! Reklamacja kostek już wbudowanych zwykle jest bardzo trudna albo wręcz niemożliwa. Dlatego zanim ułożymy nawierzchnię, sprawdźmy dokładnie, czy kostka nie ma widocznych wad, na przykład wyszczerbionych krawędzi, spękań, przebarwień czy brudnych plam. Można też zrobić test nasiąkliwości, zanurzając kostki w wodzie. Nie powinny jej chłonąć jak gąbka.

    Bruk z kamienia

    Na kamienną kostkę brukową używa się najczęściej różnych odmian granitu i bazaltu. Rzadziej innych skał magmowych: sjenitu, porfiru czy serpentynitu. Na nawierzchnie przy domach jednorodzinnych, nienarażone na duże obciążenia ruchem samochodowym, odpowiednie będą też kostki ze skał o mniejszej trwałości - twardych piaskowców lub zbitych wapieni.

    Gotowe elementy mają kształt zbliżony do sześcianu lub prostopadłościanu, nierówne krawędzie i powierzchnię. Są oferowane jedynie w naturalnych kolorach, ale wystarczą różnice w odcieniach kamienia, by układać barwne mozaiki.

  • Jak dobrać wielkość. Przede wszystkim trzeba wziąć pod uwagę rodzaj nawierzchni. Kostki kamienne są przewidziane na różne obciążenia odpowiednio do swoich rozmiarów, na przykład kostka o bokach:

    - od 4 do 6 cm nadaje się do układania mozaiki oraz brukowania ścieżek, placów i podjazdów, na których przewiduje się niezbyt intensywny ruch samochodów osobowych;

    - od 8 do 11 cm - do wykonywania nawierzchni narażonych na większe obciążenia, jak na przykład przejazd i postój samochodów ciężarowych.

    Uwaga! Nawierzchnie z dużych kostek kamiennych są najczęściej sporo droższe, a to dlatego, że cena kostek jest ustalana w przeliczeniu na ich ciężar (zł/t), a nie wielkość nawierzchni (zł/m2). Tona kostek o większych rozmiarach jest zwykle droższa niż tona kostek drobniejszych. Ponadto większe kostki są cięższe i potrzeba ich znacznie więcej. Jedną toną kostek o wymiarach:

    - 4/6 cm można wybrukować około 9 m2,

    - 8/11 cm - tylko około 5 m2.

  • Pielęgnacja. Powierzchnia kamieni, zwłaszcza piaskowców, może z czasem zmienić wygląd pod wpływem zanieczyszczeń. Aby temu zapobiec, stosuje się preparaty do impregnacji kamienia, które jednocześnie mogą wzmacniać jego strukturę oraz ożywiać kolor. Na rynku są również środki chemiczne do usuwania z kamieni różnego rodzaju zanieczyszczeń, w tym także glonów czy grzybów. Niestety, nie ma sposobu na całkowite pozbycie się plam z zaschniętej zaprawy. W czasie prac budowlanych należy zatem chronić nawierzchnie kamienne przed pobrudzeniem zaprawą, a jeśli to już się stanie, trzeba ją usunąć, zanim zaschnie.

    Potrzebny fachowiec

    Układanie nawierzchni z kostki brukowej nie jest zbyt trudne, ale pracochłonne i wymaga dużej staranności. Dotyczy to zwłaszcza brukowania kostką kamienną (szczególnie tą drobną, niewymiarową), ponieważ elementy nie mają identycznego kształtu i równej powierzchni spodniej jak kostka betonowa. Trzeba włożyć sporo wysiłku, aby je dopasować i osadzić w podbudowie.

    Bardzo ważne jest przygotowanie pod nawierzchnię odpowiednio nośnego podłoża oraz uformowanie jej spadku (na jedną lub na dwie strony) - minimum 1,5%. Do robót potrzebna będzie mechaniczna zagęszczarka, tzw. skoczek lub żaba, która zapewni dobre zagęszczenie poszczególnych warstw: najpierw gruntu w wykopie, później warstwy nośnej i na końcu - samej kostki. Koszt wypożyczenia zagęszczarki jest dość wysoki i wynosi 80-100 zł za dzień. Chociażby z tego powodu często korzystniej jest zatrudnić fachowca, który dysponuje odpowiednim sprzętem.

    • Więcej o:

    Skomentuj:

    Kostka przy kostce