Kiosk - kup onlineKiosk - Ladnydom.pl

Nowoczesna przytulność - subtelna kolorystyka i miękkie materiały

opracowanie Joanna Dobkowska zdjęcia serwisy prasowe firm

Jak stworzyć modny salon, dający wrażenie swobody, ciepła i komfortu? Jest na to kilka reguł oraz wiele sposobów.

Stonowana paleta barw wnętrza dodaje mu lekkości. A jego użytkowników wycisza i uspokaja. Projekt Pracownia Loft, Magdalena Adamus, wyposażenie: sofa Classic, fotele Oyster, proj. Krystian Kowalski, Comforty, comforty.pl
Stonowana paleta barw wnętrza dodaje mu lekkości. A jego użytkowników wycisza i uspokaja. Projekt Pracownia Loft, Magdalena Adamus, wyposażenie: sofa Classic, fotele Oyster, proj. Krystian Kowalski, Comforty, comforty.pl
Fot. serwis prasowy

O wnętrzach w  stylu klasycznym, wyposażonych w antyki albo rzeczy nawiązujące wyglądem do historycznych, często mówi się, że „mają duszę”. Z kolei o tych urządzonych prosto i nowocześnie, w których dominują geometryczne formy, a liczba dekoracyjnych bibelotów jest mocno ograniczona (lub nie ma ich wcale), krąży opinia, że są chłodne, a nawet zimne. Jednak nowoczesność również potrafi być ciepła i przytulna. Jak najbardziej może dawać wrażenie kameralności i budować nastrój.

Ważna rola w tym zadaniu przypada kolorystyce. Zestawy barw sprzyjające relaksowi oparte są nie na kontraście, lecz na łagodnych przejściach. Nie wyklucza to stosowania intensywnych kolorów, jeśli jednak zależy nam na efekcie przytulności, lepiej by były one nie tyle jaskrawe, co głębokie i nasycone. Dobierając kolorystykę obicia, zasłon itd., sprawdzając, czy wszystko do siebie pasuje, warto obejrzeć potencjalny zakup zarówno w sztucznym, jak i w dziennym świetle. Różnice w odcieniach, a tym samym atrakcyjność połączeń kolorystycznych mogą być duże w zależności od rodzaju oświetlenia. Jest to tym bardziej istotne, że nowoczesny wystrój kocha wielkie okna. Przez nie wpada do wnętrza potok dziennego światła, ale także zagląda do środka zieleń. Trzeba ją uwzględnić, komponując kolorystykę salonu. „Żywe obrazy” będą stanowiły integralną część aranżacji.

Komfort od pierwszego wejrzenia

Serce salonu z reguły stanowi zestaw mebli wypoczynkowych. Kierując się kluczem przytulności, lepiej wybierać modele o obłych kształtach – takie są zresztą teraz najmodniejsze. Dają nam podświadome poczucie bezpieczeństwa. Sofa z racji swoich rozmiarów może łatwo zdominować wnętrze i robić przytłaczające wrażenie (a choć w osiągnięciu efektu przytulności przydatne są sprzęty wyglądające na solidne i stabilne, nadmierna ciężkość nie jest pożądana).

W przypadku sofy problem ten można łatwo rozwiązać – masywnej bryle lekkości dodadzą cienkie nóżki i obicie w jasnym lub stonowanym kolorze. Z kolei decydując się na sofę o oryginalnej formie, wyglądającą jak abstrakcyjna rzeźba i prezentującą się interesująco ze wszystkich stron, trzeba pamiętać, że wymaga ona dużo wolnej przestrzeni wokół siebie. Najlepiej ustawić ją pośrodku pokoju. Często popełnianym błędem jest wciśnięcie pięknej ale wielkiej kanapy w róg salonu i zastawienie jej fotelami, stolikami itp. Jeśli zależy nam na wrażeniu przytulności, lepiej kupić dwie mniejsze sofy i ustawić je naprzeciwko albo prostopadle do siebie.

Komfort wnętrza podniesiemy także dobierając do foteli podnóżki albo wprowadzając szezlongi. Chodzi o to, by ustawione w przytulnym salonie meble już na pierwszy rzut oka emanowały wygodą, samym swoim wyglądem zapraszały użytkownika, by się rozgościł i rozluźnił. I trzeba je ustawić w taki sposób, by do każdego był łatwy, swobodny dostęp.

Zmysłowa przyjemność

Kolejnym sposobem na uzyskanie wrażenia przytulności wnętrza jest wprowadzenie faktur miłych w dotyku. Niech dają wrażenie miękkości i mięsistości. Będą wtedy kojąco działać na zmysły. W tej roli sprawdzą się modne obecnie obicia z nubuku, zamszu, aksamitu, weluru. Obserwujemy też strategiczny odwrót od deseni obiciowych. W zamian, powierzchnie sof urozmaicają krawieckie sztuczki: przeszycia, podkreślone szwy i szczególnie często pikowania. Dzięki tym ostatnim, powierzchnia mebla wypoczynkowego nie stanowi dużej jednolitej plamy we wnętrzu, ale jest wizualnie rozbijana – wydaje się mniejsza. Urozmaicona faktura obicia sprawia, że sama bryła mebla również zyskuje na lekkości.

    Więcej o:

Skomentuj:

Nowoczesna przytulność - subtelna kolorystyka i miękkie materiały