Kiosk - kup onlineKiosk - Ladnydom.pl

Gwarancja producenta czy sklepu? Wybór należy do ciebie

Tomasz Kurowski

Niestety nikt nie powie, że możesz wybrać. W sklepach RTV Euro AGD sprzedawcy nie informują o możliwości przedłużenia gwarancji u producenta, bo proponują własną

Pani Anna z Łodzi (nazwisko do wiadomości redakcji) kupowała lodówkę firmy Mastercook. Sprzedawca poinformował ją, że za 180 zł może przedłużyć gwarancję do 5 lat. Skorzystała. - Ale w domu po rozpakowaniu lodówki znalazłam formularz z informacją, że pięcioletnią gwarancję mogę mieć za 150 zł. Dlaczego sprzedawca nic mi nie powiedział, że producent też oferuje dłuższą gwarancję? - pyta w liście do "Metra".

Tomasz Siedlecki, dyrektor ds. marketingu spółki Euro-net, właściciela RTV Euro AGD, któremu zadaliśmy pytania czytelniczki uważa, że sprzedawca nie popełnił błędu, bo warunki gwarancji sklepu są bardziej korzystne. Po pierwsze jest taniej (na stronie Mastercook można przeczytać, że przedłużenie gwarancji kosztuje 229 zł ), po drugie gwarancja sprzedawcy to ubezpieczenie, więc klient może dochodzić swoich praw w Biurze Rzecznika Ubezpieczonych. Wreszcie po trzecie, gdy serwisant producenta stwierdzi brak awarii, to klient będzie musiał pokryć koszt ekspertyzy.

Gwarancja sklepu, czy producenta?

O co więc chodzi? Siedlecki przyznaje, że przez pewien czas producent prowadził promocję i za przedłużenie gwarancji żądał tylko 150 zł, ale sprzedawca nie mógł o tym wiedzieć, bo: Mastercook nie prowadził szkoleń, a lodówka była zapakowana, więc nie mógł wiedzieć, co jest w środku.

Postanowiliśmy porównać warunki obu rodzajów gwarancji w sklepie internetowym RTV Euro AGD. Po dodaniu lodówki do koszyka pojawia się opcja przedłużenia gwarancji do 3 lub 5 lat (ani słowa o takiej możliwości u producenta). Faktycznie, przedłużenie gwarancji w Mastercook kosztuje 229 zł, ale jest to stała cena, bez względu na model. Za to cena ubezpieczenia wykupywanego w sklepie rośnie wraz z ceną sprzętu - za lodówkę kosztującą ok. 2 tys. zł zapłacimy ok. 200 zł. (Tomasz Siedlecki nie wytłumaczył dlaczego obowiązuje taka zasada). Przeczytaliśmy też dokładnie umowę ubezpieczenia, zwłaszcza fragment o tym, czego ubezpieczenie nie obejmuje. A to m.in. dowóz i odbiór zepsutego sprzętu. Co znaczy, że pralkę czy lodówkę musimy zawieść i odebrać samemu. Co więcej, ubezpieczyciel nie odpowiada za uszkodzenia w trakcie transportu. Tymczasem w przypadku Master Gwarancji (czyli producenta) ekipa zabiera sprzęt i odwozi go z powrotem.

Jak powinien zachować się sprzedawca?

Czy sprzedawca powinien informować o przedłużonej gwarancji producenta? Urząd Ochrony Konsumentów i Konkurencji wykręcił się od odpowiedzi. Zaś w Federacji Konsumentów dowiedzieliśmy się że sprzedawca nie ma obowiązku informować o możliwości przedłużenia gwarancji u producenta.

Przedłużona gwarancja w formie ubezpieczenia to nie tylko pomysł RTV Euro AGD. Sprawdziliśmy innych potentatów branży AGD w internecie. Dwóch oferuje "przedłużenie gwarancji" na warunkach ubezpieczenia (np. w Saturnie nazywa się to "Gwarancja Plus" ). O tym, co oferują producenci, można z kolei przeczytać na ich stronach.



    Więcej o:

Skomentuj:

Gwarancja producenta czy sklepu? Wybór należy do ciebie