Apartament Lagerfelda vs. dom Forda. Który lepszy?

Tom Ford z dala od zamętu miasta

Z zewnątrz klasyczna kamienica, a w jej wnętrzu industrialne izby. Dom Toma Forda umieszczony w pod londyńskiej scenerii zupełnie nie zwiastuje tego, co znajduje się w środku. Zaskoczeniem są materiały z których wykończono pomieszczenia. W pokoju dziennym projektant zażyczył sobie wyłożyć ściany i sufity metalowymi płytami. Efekt piorunujący, biorąc pod uwagę, że w nieodpowiednim anturażu taki dodatek mógłby sprawić, że wnętrze stanie się absurdalnych rozmiarów windą.

Mieszkanie jak biblioteka

Po apartamencie Karla Lagerfelda od razu widać, że zamieszkany jest przez artystyczną duszę. Stosy książek piętrzą się od podłogi aż po sufit. Ułożone zupełnie przypadkowo tworzą kompozycje równie niepowtarzalną co postać samego gospodarza. Istną wisienką na torcie są postery niemieckiego rysownika, Waltera Schnackernberga, z początku XX wieku.

Artystyczne dekoracje u Forda

U Forda dzieł sztuki również nie brakuje. Natomiast ten projektant zdecydował się na bardziej różnorodne zestawy. W jednym z pokojów metaliczne ściany przełamuje subtelny tryptyk z zarysowaną damską sylwetką, natomiast w innym dominują Pin-up Gils i postacie z komiksów.

Spójny wystrój u Lagerfelda

Tam gdzie u Forda pojawia się różnorodność, u Lagerfelda tworzy się konsekwencja. Zaglądając do kolejnego pomieszczenia po raz wtóry mamy okazje podziwiać niebywałą ilość książek na ścianach. Na środku pokoju projektant postawił prosty, obszerny stół. Natomiast dla podkreślenia klimatu starego budownictwa i zwrócenia uwagi na urokliwy sufit, umieścił pod nim niebagatelnych rozmiarów kryształowy żyrandol.

Sypialnia bardzo męska

Czarne ściany, grafitowe meble i ciemno szare wykładziny- mimo tych elementów pomieszczenie wcale nie przytłacza. Doskonale przemyślana gra światłem, które wpada przez obszerne okna i odbija się od błyszczących ścian, nadaje lekkości wnętrzu.

Podobno po sypialni można rozpoznać jaki człowiek ją zamieszkuje. Ta ewidentnie jest domem dla bardzo eleganckiego mężczyzny.

Skromny pokój u Lagerfelda

Projektant Chanel postawił na prostotę. Jasne, otwarte pomieszczenie z niewielkim łóżkiem i małą ilością ozdób. Po raz kolejny pojawiają się oprawione plakaty, które urozmaicają nieskomplikowaną kompozycję.

Ekstrawagancja vs. elegancja

U Toma Forda schody to kolejny popis elegancji. Białe, masywne stopnie wyróżniają się na tle czarnych ścian. I choć trudno dostrzec to na zdjęciu, biała poręcz u podstawy wykonana została ze szkła.

Unikalną kolekcję książek Lagerfelda niełatwo ogarnąć wzrokiem, a co dopiero dosięgnąć pozycje z górnych półek. Stąd też pomysł projektanta na dobudowanie kładki na którą dostać się można za pomocą kręconych, żeliwnych schodów.

Zupełnie inne klimaty obu domów idealnie podkreślają osobowości swoich lokatorów. Ekstrawagancki Karl Lagerfeld kontra elegacki Tom Ford. A Wam która wersja bardziej przypadła do gustu?