opuszczone miejsca
Mołdawia: piekielna wieża komunizmu. Romashka - blok w Kiszyniowie [CZERWONY URBEX]
Romashka, zwana również kolbą kukurydzy, to blok socjalny zbudowany w latach 80. w Kiszyniowie. Można było tu mieszkać, czekając na znalezienie stałego miejsca pobytu. Znajdowała się w nim wspólna pralnia, kuchnia, a nawet sala gimnastyczna. Dziś większość pięter stoi pusta, ale na niektórych kondygnacjach nadal żyją ludzie. Legenda głosi, że Romashka kiedyś obracała się na kołach wokół własnej osi…
Mołdawia: duchy sowieckiego cyrku. Brutalistyczna bryła cyrku w Kiszyniowie [CZERWONY URBEX]
Otwarty w Kiszyniowie w 1981 roku cyrk, jest modelowym przykładem brutalizmu. W budynku tym odbywały się pokazy, o których marzyły całe pokolenia. Dziś żelazne posągi zostały zniszczone przez wandali, a ścienne freski noszą zapach wilgotnego kurzu. Co pozostało dzisiejszym dorosłym z tego miejsca pełnego wspomnień?
Albania: Piramida tyrana w Tiranie. Dawne muzeum Enevera Hodży [CZERWONY URBEX]
W 1988 roku tuż przed końcem reżimu komunistycznego w Albanii, w Tiranie wzniesiono pomnik faraona ku pamięci dyktatora Envera Hodży, który prowadził kraj żelazną ręką i dzięki któremu Albania zyskała przydomek „Korea Północna Europy”. Po 1991 roku budynek został przekształcony w centrum kultury, w którym odbywały się pierwsze imprezy rave i stał się symbolem wyzwolenia Tirany.
Gruzja: tajne sanatorium Stalina. Ckaltubo (Tskaltubo) - opuszczone uzdrowisko [CZERWONY URBEX]
W gruzińskim mieście Ckaltubo (Tskaltubo) znajduje się ulubione miejsce Stalina: uzdrowisko, które przeżywało swój wielki rozkwit w latach 50. XX wieku. Wysublimowane ruiny opuszczonych sanatoriów, są apokaliptycznym świadectwem epoki komunizmu.
Chorwacja: ostatnie szaleństwo Tito. Pomnik Petrova Gora [CZERWONY URBEX]
Symbolem epoki komunizmu w Chorwacji jest zachwycający budynek ze stalowych paneli, zbudowany na Petrovej Gorze w czasach reżimu marszałka Tito. Budynek powstał w 1981 roku jako pomnik antyfaszystowskiej rebelii ludności byłej Jugosławii. W jego wnętrzu znajdować się miało muzeum, wystawy, biblioteki, teatr - wielkie centrum kultury szerzące wiedzę o powstaniu i ruchu wyzwoleńczym. Dziś jego ściany rozpadają się na kawałki, a stal została rozkradziona. Jednak widmo komunizmu wciąż odbija się tu echem...
Bułgaria: UFO komunizmu. Buzłudża - opuszczony brutalistyczny pomnik [CZERWONY URBEX]
Symbol i pamiątka bułgarskiego komunizmu. Buzłudża - lśniący przykład architektury brutalizmu został wzniesiony w 1981 roku pośród bałkańskich gór na polecenie szefa Ludowej Republiki Bułgarii Todora Żiwkowa. W czasach realnego socjalizmu odbywały się tu mistyczne pielgrzymki. Teraz, wraz z upadkiem bloku sowieckiego, budynek popadł w zapomnienie.
Niemcy: zniknięcie Armii Czerwonej. Wünsdorf - opuszczone radzieckie miasto pod Berlinem [CZERWONY URBEX]
Wünsdorf, było najważniejszym radzieckim miastem na niemieckiej ziemi. W tej bazie mieściło się w okresie zimnej wojny, naczelne dowództwo Armii Czerwonej. Było to też największe radzieckie miasto poza ZSRR. Mieszkało tu na stałe 35-40 tysięcy ludzi. Nie tylko żołnierze, ale ich rodziny i pracownicy cywilni. Było tu wszystko, co jest niezbędne w mieście: szkoły, przedszkola, teatr, kino, sklepy, osiedla mieszkaniowe i obiekty sportowe. Kompletna miejska infrastruktura. Mówiono tu po rosyjsku, a Niemcy zwykle nie mieli wstępu.
Cmentarzysko Kiosków Ruchu pod Łodzią. Nie można go już oglądać!
Jeśli i Wy nabraliście ochoty na zobaczenie na własne oczy Cmentarzyska Kiosków Ruchu pod Łodzią - musimy Was zmartwić. Teren jest już ogrodzony siatką. Ale uwaga, w całej Polsce znaleźć można 16 takich miejsc!
Opuszczona kamienica w centrum Łodzi. Co tam się stało?
Łódzki fotograf wszedł do jednej z kamienic w centrum miasta. Okazało się, że jest niemal kompletnie wymarła. Dawni lokatorzy zostawili w niej cały dobytek.
Tam nikt już nie mieszka. Opuszczone miasta [ZDJĘCIA]
Opuszczone miejsca, puste i zapomniane. Oto 10 miast widmo
Postindustrialne dziedzictwo utracone [WYWIAD]
W Europie Zachodniej dawne fabryki i kopalnie wpisywane są na listę światowego dziedzictwa kulturowego UNESCO. W Polsce wiele najcenniejszych tego typu zabytków kończy jako sterta gruzu. Ostatnie polskie "postindustriale" można odnaleźć na zdjęciach Wojciecha Wilczyka