Tak mieszka Sara May
Sara May, słynąca z ciętego języka piosenkarka, pokazuje nam swoje nowe mieszkanie.














Sara May jest z wykształcenia pianistką i magistrem kulturoznawstwa. Znana jest ze swoich kontrowersyjnych wypowiedzi na temat show- biznesu. Właśnie ukończyła prace nad trzecią płytą pt. "Deszczowa przystań", zawierającą 10 spokojnych ballad w języku polskim. Pierwszym singlem z nowej płyty jest utwór „Niepokorna i przekorny”, do którego teledysk został nakręcony w jej nowym mieszkaniu.
Mieszkanie ma 70 m2. Ponieważ Sara pierwszy raz urządzała swoje własne cztery kąty, poprosiła o pomoc przyjaciela. Długo przeglądała magazyny o wnętrzach i strony internetowe, wyszukując to, co jej się naprawdę podoba. Tą prostą metodą doszła do tego, co jej się naprawdę podoba, a czego będzie się wystrzegać.
"Wizja zmieniała się wielokrotnie i ostateczna koncepcja wykrystalizowała się małymi kroczkami. Nauczyłam się, że trzeba śpieszyć się powoli, przemyśleć każdy zakup i każde rozwiązanie, zanim pojedzie się do sklepu i wyda pieniądze"
Piosenkarka chciała stworzyć wnętrze niezagracone. Lubi minimalizm i prostotę - postawiła na biel i czerń. Jej zdaniem to kolory ponadczasowe, które nadają wnętrzu klasy, lekkości i wyrafinowania.
"Wystarczy dodać jeden mocny kolor, plamę w danym odcieniu i wnętrze nabiera ciekawej energii. W kuchni takim dodatkowym kolorem jest czerwień. Niedawno wprowadziłam elementy szarości w przedpokoju i salonie i jestem bardzo zadowolona"
Sara May i jej przyjaciel wykonali sami 90 % prac. Kładli podłogi, malowali ściany, składali szafki, montowali blat i robili podwieszany sufit. Chociaż trwało to dłużej, mieli ogromną satysfakcję. Przede wszystkim jednak, uniknęli użerania się z ekipą!
Najwięcej problemu sprawiło znalezienie odpowiedniego narożnika, spełniającego oczekiwania Sary. Miał być wygodny i mieć odpowiednie wymiary, wygląd był sprawą drugoplanową. Poszukiwania trwały pół roku. Okazało się, że 99% narożników to meble może i ładne, ale kompletnie niewygodne. W końcu, udało się trafić na idealny narożnik. Jest ulubionym meblem w mieszkaniu piosenkarki.
Z części pokoju udało się wygospodarować dużą garderobę, którą w całości zaprojektowała Sara.
"Garderoba jest jakby niewidzialną przestrzenią. Na pierwszy rzut oka w ogóle nie istnieje. Takie jakby tajne przejście prowadzące do królestwa fatałaszków"
Mieszkanie ma balkon o powierzchni 10m2 i duży, trzydziestometrowy taras. Zwierzęta Sary mają dużo miejsca do ganiania, a ona sama kawałek zieleni w postaci donic z kwiatami. Niedługo na tarasie znajdzie się altanka, huśtawka i hamak
"We własnym mieszkaniu trzeba się dobrze czuć. Jeśli jest w nim harmonia, to i w duszy panuje większy spokój i porządek. Tak jest ze mną - mam swój kąt, gdzie mogę komponować, pisać teksty, śpiewać i grać na fortepianie."
- Więcej o:
- wystrój wnętrz
Metamorfoza łódzkiego mieszkania naszych czytelników
Wasze wnętrza - kawalerka w wielkiej płycie
Wasze wnętrza - kawalerka 30 m kw.
Mieszkanie w duchu vintage na warszawskim Muranowie
Vintage: aranżacja mieszkania miłośniczki stylu
Kuchnia w szmaragdach
Drzwi wewnętrzne - efektowne przejście między pokojami
Obrazy na płótnie