Dom dla mistrza deskorolki

Tym chłopakiem był Philipp Schuster, zapalony skejt, czyli mówiąc inaczej: wielki fan jazdy na deskorolce. Taki co to wstaje i jeździ, wstaje by jeździć, szukając nieustannie pomysłów jak i gdzie jeszcze fajniej można by jeździć na deskorolce. Ale Schuster to naprawdę ktoś, jedna z najbardziej rozpoznawalnych osób tej dyscypliny sportu w Austrii.

Schuster wymyślił sobie, że skoro można jeździć na zewnątrz, to można by i we wnętrzu, najlepiej w domu. Ale trzeba by było taki dom mieć. Kupił więc stary domek myśliwski w Salzburgu, zebrał kumpli, zainteresował swoim pomysłem i znalazł sponsora - został nim Red Bull - i zaczęło się.

To projekt z serii DIY czyli Zrób To Sam. Philipp skrzyknął przyjaciół i zamienili chatkę w Skate'ową Willę (Skate Villa). Potrzeba było tylko kilka ton betonu, by tu i ówdzie  zbudować podjazdy, górki i rampy, które teraz służą im znakomicie. Tak narodziła się nowa dyscyplina home skating (domowa jazda na deskorolce).

Ale, co ciekawe, zachowano pierwotny charakter miejsca: jest ono jak najbardziej stylowe, choć w unowocześnionej wersji. Stare meble, antyki, poroża. Można tu odpocząć w wygodnym starym fotelu przy kominku, a ściany zdobią myśliwskie trofea. Tym niemniej kiedy wcześniejsi gospodarze tego miejsca przyszli w odwiedziny byli nieco zszokowani i chyba mieli spory problem by poznać swój stary poczciwy domek myśliwski.

Podobny pomysł na deskorolkowy dom miał także Pierre Andre Senizergues, jednak jego dom powstaje w całości od podstaw, od projektu po gotowy budynek. To PAS House, który powstaje w Malibu, w Kalifornii. Za projekt odpowiedzialni są: Gil Lebon Delapointe i Francois Perrin, a w jego konstrukcji niebagatelną rolę odgrywa sklejka. Ale to już nieco inna historia.