Fotele - top 10 ekscentryków

Szare fale

Projektowanie mebli jest dziedziną, w której od czasu do czasu warto zaszaleć. Twórcy krzeseł, foteli, stołów lubią czasem puścić wodze wyobraźni i stworzyć rzeczy, które choć początkowo mogą nas zaszokować, zdziwić lub rozśmieszyć okazują się być przedmiotami oryginalnymi i jak najbardziej użytkowymi.

Zaczniemy łagodnie i dość zachowawczo.
Mocno zwinięte kilka warstw szarego filcu tworzy stabilny, niezwykle miękki i przytulny fotel. To projekt niemiecki Lothara Windelsa.

Praktyczne kubiki

To projekt Daisuke Motogi, który nazywa się Lost in sofa - Zagubione w sofie. Ten miękki szary fotel dzięki swojej konstrukcji (i sporej ilości kieszonek) pozwala na schowanie w nim wielu rzeczy, które chętnie mielibyśmy pod ręką, a które bardzo często lądują pod sofą albo po prostu lubią się gubić.

Pomiędzy kubiki można włożyć pilota, książkę, a także pewnie całe mnóstwo innych rzeczy. Może to dobry sposób na to by przestać wreszcie wciąż szukać pilota?

Plum!

Dzięki temu fotelowi możemy poczuć się jak... ryba w wodzie albo może raczej w mleku. Michael L. Wendel proponuje bowiem wypoczynek w fotelu, który powstał z inspiracji rozpryskującą się kroplą mleka.

Ptasie gniazdo

Z całą pewnością niezwykle oryginalne siedzisko, ale czy wygodne?

Młoda duńska projektantka Nina Bruun przekonuje, że tak. Zainspirowana światem przyrody proponuje mebel, który pomoże nam uwić miłe gniazdko na wiosnę.

Koniczyna

Czterolistna koniczyna przynosi szczęście. A biała koniczyna w twórczej interpretacji Rona Arada sprawia, że lato w naszym ogrodzie może trwać cały rok. Fotel Clover zaprojektowany został dla włoskiej firmy Driade. Dostępny także w innych kolorach.

Twarz do siedzenia

Nemo autorstwa Fabio Novembre to twarz do siedzenia. Jednocześnie fotel i rzeźba. Maska, w której można się schować.
Ten włoski projektant często i chętnie wykorzystuje ludzką postać lub jej elementy do tworzenia mebli. Nemo również powstał dla włoskiej firmy Driade.

Bulwa

Belgijski projektant Gaetan Van de Wyer proponuje z kolei miękkie rattanowe siedzisko połączone z lampą. Czytanie w takim fotelu to czysta przyjemność.

Niebieski kłębek

To fotel, który powstał ze stopienia plastikowego sznura. Nietypowy proces produkcji, intensywny kolor, ciekawa forma. Projekt: Tom Price.

Dobra ekspozycja

Fotel Orchidea z całą pewnością nie należy do najbardziej wygodnych foteli świata, ale jak genialnie można eksponować nogi!
Zaprojektowane przez Christiana Flindta z Danii.

Zero grawitacji

Firma Varier proponuje nam fotel, który zdaje się lekceważyć zjawisko grawitacji.
Różne pozycje i ustawienie fotela zapewniają zarówno wysoki komfort pracy jak i odpoczynku.

Brytyjska ekstrawagancja

I na koniec bonus -  dwa projekty z Wielkiej Brytanii autorstwa Osiana Batyka-Williamsa: fotel zrobiony ze sztućców oraz fotel z rur. Pomysły z całą pewnością unikatowe.
I wcale nie takie niemądre, bo kto myśli ekologicznie wszędzie znajdzie pomysł na ponowne, inne wykorzystanie przedmiotów.