Particia Urquiola - design z charakterem

Particia Urquiola. Z wykształcenia architekt, z zawodu projektantka. Urodziła się w Hiszpanii, w Ovieto. Miłość do mężczyzny zaprowadziła ją do Włoch, gdzie od ponad dwudziestu lat mieszka i pracuje. Dziś Mediolan jest jej domem. Jej ojciec był inżynierem, jego niespełnionym marzeniem była architektura właśnie. W domu sporo rozmawiano o budynkach, projektowaniu, wystroju wnętrz. Nic dziwnego więc, że nastoletnia Patricia postanowiła, że będzie architektem.Poszła na wydział architektury w Madrycie, później wyjechała do Mediolanu, gdzie ukończyła studia na słynnej politechnice, którą kończyło wielu znamienitych włoskich projektantów. Był 1989 rok. Urquiola miała mnóstwo szczęścia spotkać już na samym początku zawodowej drogi prawdziwych mistrzów. Od 1990 przez sześć lat pracowała na mediolańskiej politechnice jako asystentka samego Achille Castiglioni. Później współpracowała z Vico Magistrettim, Maddaleną De Padova i Piero Lissonim. Te pierwsze lata intensywnej i ciekawej pracy przesunęły jej zainteresowania z architektury w stronę designu. Szczególne znaczenie miała zwłaszcza praca z Castiglioni. Chociaż w jej rodzimej Hiszpanii architekturę i architektów darzy się dużo większym poważaniem niż projektantów to Patricia z radością zajęła się designem.

W 1998 spotkała swoją włoską imienniczkę - Patrizię Moroso, z którą w twórczej przyjaźni żyje do dziś. W dużej mierze to właśnie dzięki Moroso Particia Urquiola podjęła ostatecznie decyzję by otworzyć własne studio projektowe w 2001 roku. Pracownia specjalizuje się w projektowaniu produktu, projektowaniu wystaw i architekturze. Oprócz projektowania Urquiola wykłada i prowadzi zajęcia na prestiżowej Domus Academy w Mediolanie. Zachęca młodych projektantów by śmiało pokazywali swoje projekty, konfrontowali pomysły. W zakres działań Particii Urquioli wchodzi wiele aspektów designu.  Przede wszystkim projektuje meble: sofy, siedziska, krzesła, stoły, stoliki dla takich firm jak Moroso, DePadova, B&B Italia, Driade, Kartell - by wymienić te najważniejsze.  Projektuje oryginalne oświetlenie - lampy dla Foscarini - ktoż nie zna słynnej Caboche, czy dla Flos. Projektuje też inne elementy wyposażenia: dywany dla Moroso czy Granda Blasco, a także mozaiki dla Bisazzy. Dla niemieckiej firmy Hansgrohe stworzyła projekt łazienki, zaprojektowała zarówno wanny czy zlewy, jak i detale takie jak krany. Dla Rosenthala stworzyła zestaw porcelany. Zajmuje się także projektowaniem wnętrz. Kilka lat temu na ustach wszystkich były wnętrza hotelu Mandarin Oriental w Barcelonie, a to nie jedyna tego typu realizacja. Urquiola chętnie projektuje wnętrza czy też przestrzeń w ogóle. Często proszona jest o zaprojektowanie aranżacji na targi, wnętrza sklepowego czy wystawy.

Czy można jednoznacznie określić jaki jest styl Patricii Urquioli? To nie takie proste. O jej projektach można powiedzieć wiele. Cechuje je klasa i elegancja - to z całą pewnością. Wielu chętnie dopatruje się w nich kobiecości i zmysłowości, ale projektantka uważa, że to, że jest kobietą nie ma związku z projektowaniem i podaje przykład prac Torda Boontje jako dużo bardziej kobiecych i zmysłowych - trudno odmówić jej racji. Uważa, i słusznie zresztą, że płeć nie ma tu nic do rzeczy. Przynajmniej w jej osobistym postrzeganiu swojej pracy, projektowania. Co więcej, jeśli chodzi o kobiecość jako temat, chętnie ironizuje i prowokuje. Przykład? Kolekcja Fat Fat dla B&B Italia, pełna krągłości gruba elegancja - jak to określiła sama Urquiola. Patrząc na projekty Urquioli nasza uwaga koncentruje się na formie, która bywa niezwykła, inna, świeża, nowa. Znaczenie ma także tkanina, obicie, materiał, a także kolor.

Patricia Urquiola w swojej pracy chętnie łączy różne style, formy, symbole. Nie jest łatwo opisać, określić kilkoma przymiotnikami jej projekty. Są one różne, tak jak różne są firmy z którymi współpracuje i jak różne są tych firm oczekiwania, możliwości, materiały czy technologie jakimi dysponują. Projekty dla Moroso bywają ekstrawaganckie i odważne, dla B&B Italia szlachetne i wygodne. Lampy dla Flos są niemalże minimalistyczne, dla Foscarini - zabawne, projekty dla Driade są bardzo etniczne. Projektantka mówi, że każdy mebel jaki ma zaprojektować postrzega jako część "domowego pejzażu" jak to określa, a nie jako pojedynczej rzeczy.Jeśli nie lubi jakiegoś materiału np. szkła odmawia projektowania albo szuka innego rozwiązania. Jest kobietą z charakterem, podobno jak każda z kraju Basków, i ten charakter ujawnia się może nie tyle w jej projektach, ile w jej sposobie pracy. Pełna energii i pomysłów, nazywana bywa „huraganem” czy też "wulkanem" i z całą pewnością nie raz jeszcze zadziwi albo zachwyci nas swoimi projektami.

W najbliższych dniach jej projekty będzie można oglądać na poznańskiej wystawie "Mothers of Invention", która ukazuje twórczą współpracę Patricii Urquioli i Patrizii Moroso. Polecamy!

Otwarcie Concordia Design i School of Form

Architekt designerem - designer architektem

Design dziś: Hella Jongerius

Design dziś: Tord Boontje