W Gdyni pojawiły się nowe meble miejskie - przysiadaki
Przysiadaki to rodzaj podpórek, na których można przysiąść w czasie spaceru. 24 takie meble pojawiły się kilka dni temu w Gdyni.
Przysiadaki to meble miejskie, które powstały z myślą o osobach starszych i niepełnosprawnych. Nie da się na nich wygodnie usiąść, ale można przysiąść i złapać oddech w czasie męczącego marszu. W Belgii czy Holandii tego rodzaju meble montowane są wzdłuż chodników bardzo często, w Gdyni pojawiły się po raz pierwszy.
Seniorzy często uskarżali się, że w mieście nie ma miejsc odpoczynku. Przysiadaki polecane są wtedy, gdy nie można ustawić pełnowymiarowej ławki z podłokietnikami. To trochę substytut ławki, ale często bardzo przydatny, gdy porusza się osoba o kuli czy mająca zbyt mało siły, aby przejść jednorazowo dłuższy odcinek trasy. Zaleceniem jest, aby miejsca odpoczynku były usytuowane w centrum maksymalnie co 50 m (ławka lub przysiadak), a na terenach rekreacyjnych dopuszczamy odległość do 200 m
– wyjaśnia Marek Wysocki, ekspert ds. dostępności w gdyńskim Zarządzie Dróg i Zieleni.
Budowa i montaż przysiadaków m.in. przy Placu Grunwaldzkim i przy Skwerze Kościuszki jest częścią większej inwestycji. Ich montaż wynika z przyjętego w 2013 roku dokumentu: „Standardy dostępności dla miasta Gdyni”. Jest też efektem konsultacji z osobami starszymi i z niepełnosprawnością podczas spacerów badawczych w poszczególnych dzielnicach. Na razie zainstalowano 24 takie siedziska. Koszt jednego to około 1850 zł, cały projekt kosztował 44 tys. zł. Meble wykonane są ze stali pokrytej ochronną warstwą ocynku i piecowym lakierem proszkowym. Podpórka wykonana jest z drewna olejowanego (jatoba), kotwienie w fundamencie betonowym.
Miasto podobne przysiadki planuje także montować przy przystankach.
Skomentuj:
W Gdyni pojawiły się nowe meble miejskie - przysiadaki