Polski designer podbija Londyn. Marcin Rusak to wschodząca gwiazda designu

Marcin Rusak ma dopiero 30 lat, a na swoim koncie już wiele sukcesów. Na początku bieżącego roku Rusak został laureatem Rising Talent Awards UK. Nagrody, której rozdanie nastąpiło podczas podczas prestiżowych targów Maison & Objet w Paryżu. Zyskał rozgłos za sprawą opracowanej przez siebie techniki zatapiania naturalnych kwiatów w tworzywie, z którego następnie tworzy wyszukane obiekty i meble. Przy wykorzystaniu tej techniki stworzył m.in. serię obiektów Flora. W jej skład wchodzą ekran, lampa czy stół. Wszystkie przypominają martwe natury holenderskich mistrzów z epoki baroku.

Jak to się stało, że designer z Polski robi karierę w Londynie? Jak się okazuje, Rusak nie dostał się na wydział wzornictwa na warszawskiej ASP. Był tam przez rok wolnym słuchaczem, po czym dostał się na prestiżową Design Academy w Eindhoven. Po dwóch latach dostał się do Royale College of Art do Londynu. Po zakończeniu edukacji otworzył własne studio i zaczął wydeptywać sobie ścieżki w Londynie. 

Zaczął prace nad materiałem, który będzie się starzał wizualnie, podobnie jak skóra czy metal. W tym celu podjął współpracę z wydziałem biologii w Imperial College of Art.

Z czasem powstało tworzywo, w którym zatopione są prawdziwe kwiaty. Zbieram je, suszę, przetwarzam i zatapiam w materiale, co brzmi całkiem łatwo, ale opracowanie tej techniki zajęło nam dwa lata

- powiedział Rusak w wywiadzie udzielonym magazynowi Design Alive.

Powstające dzięki tej technice obiekty mają w sobie coś niemal magicznego - ocierają się o sztukę.

Prace Rusaka spotkały się z bardzo pozytywnym odbiorem. Designer zdobył wiele nagród i wyróżnień, brał udział w wielu wystawach zbiorowych, teraz ma swoją pierwszą indywidualną wystawę w Nowym Jorku. To projektant, którego zdecydowanie warto obserwować.