Dri Dri - włoskie lody w centrum Londynu

Była, ale tylko na lato. Do 31 lipca można było wpaść na lody do Dri Dri na słynnej St. Martin's Lane w centrum Londynu. Mieściła się tam lodziarnia działająca na zasadzie pop-up retail, która polega na tym, że wynajmujemy miejsce na krótki czas albo i na pojedynczą imprezę.Ale o Dri Dri warto wspomnieć, bo pozwalała ona na chwilę wakacyjnej przyjemności w środku lata. I to nie tylko dzięki oferowanemu asortymentowi - któż nie uwielbia włoskich lodów i sorbetów! - ale dzięki oryginalnemu wystroju wnętrza lodziarni. Za projekt odpowiedzialna była pracownia Elips Design, która zaproponowała rozwiązanie proste i w swej prostocie doskonałe. Ich zadaniem było wykreować kawałek wybrzeża w centrum metropolii. Jak to zrealizować?

ProjektantkaElisa Pardini (właścicielka Elips Design), postawiła na kolor, który ma dać nam złudzenie, że oto przenieśliśmy się nad Morze Śródziemne. Do lady prowadzi nas pasiasty, biało-żółty drewniany podest. Sama lada przypomina wózki z lodami, jakie można było spotkać niegdyś w pobliżu plaż. Z tyłu, za ladą żółta konstrukcja sugeruje plażowe domki, gdzie można się przebrać, a całość wystroju dopełniają białe stoliki z różowymi składanymi krzesełkami i parasolkami.Panuje tu atmosfera upalnego lata i przyjemności. W białym, minimalistycznym wnętrzu tworzą ją żółte i różowe akcenty. Smak deseru można wybrać jeszcze zanim wejdziemy do środka. Na szybie umieszczono stosowny diagram, który poza funkcją czysto informacyjną stanowi także rodzaj dekoracji.Jest słodko i aż szkoda, że tak krótko. Ale Dri Dri nie zniknęła z mapy Londynu. Ich lodziarnie znajdziecie w Notting Hill i w Chelsea. A przykład Dri Dri pokazuje jak łatwo można stworzyć przyjemne, wakacyjne miejsce odpoczynku. Kilka rozwiązań można podpatrzeć i zrealizować u siebie, nawet jeśli do dyspozycji mamy tylko mały balkon.