Z holenderskiej gliny
Dzięki projektantkom z Atelier NL możesz mieć kawałek holenderskiej ziemi w domu. I to w dodatku w bardzo estetycznej formie.
Clay Service to serwis z ceramiki złożony z naczyń, które powstały wprost z holenderskiej gleby, a dokładniej rzecz biorąc z holenderskiej gliny z sześciu różnych rejonów tego kraju. Projektantki w ramach współpracy z Royal Tichelaar Makkum (holenderska manufaktura porcelany) stworzyły serię naczyń: misek i talerzy w różnych odcieniach i strukturach.
Lonny van Ryswyck i Nadine Sterk kopały glinę w rozmaitych częściach Holandii, następnie kształtowały i wypalały naczynia. O ile Clay Service jest ciekawym projektem, o tyle naczynia z serii Polderceramics są dodatkowo jeszcze interesujące wizualnie. Przywodzą na myśl malarstwo holenderskich mistrzów. To znaczenie miejsca jest niezwykle istotne. Projektantki w czasie realizacji projektu badały i doświadczały Holandii, jej historii i tożsamości. I to udało im się przenieść i zawrzeć w serii naczyń. Bo z jednej strony mamy materię - holenderską ziemię - symbol tego rolniczego regionu Europy, a z drugiej strony - odwołania kulturowe - poprzez barwy, kształt naczyń.
Polderceramics powstawały w regionie Noordoostpolder, który stał się istotny dla tego kraju w początkach XX wieku gdy przeprowadzano tu program rekultywacji gruntów (mający na celu pozyskanie nowych terenów rolniczych oraz ulepszenie ochrony przeciwpowodziowej). Noordoostpolder jest ciekawy pod względem historycznym i geologicznym. Odniesienia do ziemi (gleby) są tu niezwykle istotne. Ziemia to od wieków podstawowy budulec jakim posługuje się człowiek. Pierwsze naczynia powstawały dzięki pracy ludzkich rąk i ziemi jaką człowiek dysponował. Dziś, w zmechanizowanych, cybernetycznych czasach, często zapominamy o tym jakie możliwości są w zasięgu ręki.
Ale potrzebna jest też wiedza i umiejętności. A te projektantki zdobyły kształcąc się w Akademii Designu w Eindhoven, a pogłębiły będąc na stypendium w Brazylii.
Ważnym elementem projektu Atelier NL było zachowanie symbiozy przedmiotu i jego miejsca pochodzenia. Efektem ich pracy są gliniane naczynia intrygujące nas pewną surowością, szorstkością i odwołujące się zarówno do zjawisk kulturowych jak i konkretnej części Holandii. Każda sztuka jest oznaczona symbolem, który informuje z jakiej części kraju pochodzi.
To projekt, który pokazuje jak bardzo niegdyś człowiek był związany z ziemią, na której uprawiał rośliny, wypasał zwierzęta i z której mógł wytwarzać naczynia. Projekt który z pewnością przypadnie do gustu ekologom i wszystkim tym którzy lubią mieć kontakt z naturą. W przypadku naczyń z Atelier NL kontakt z holenderską ziemią przynosi wiele rozważań nie tylko antropologicznych, ale i skojarzeń kulturowych.
Taki sposób projektowania to dla jednych pewna przesada, dla innych rzecz naturalna. Ci drudzy to najprawdopodobniej studenci designu z Eindhoven. Ich bowiem uczy się nie tyle projektowania konkretnych przedmiotów, ile projektowania życia. A design oznacza dla nich także rozwiązywanie problemów i zwracanie uwagi na sprawy, które mogą niepostrzeżenie zniknąć z naszej świadomości.
Dutch Design Week 2010 - relacja
Li Edelkoort
Design dziś: Kiki van Eijk
Skomentuj:
Z holenderskiej gliny