Bar kanapkowy w starej publicznej toalecie
Do dawnej, męskiej toalety w centrum Londynu dziś wpada się na kawę i kanapkę
Pisaliśmy o domu w starej stajni, o szkole cyrkowej w dawnym kościele czy mieszkaniu na szczycie nieczynnej wieży ciśnień. Teraz przyszła kolej na nietypowy bar kanapkowy w samym sercu Londynu.
Ceny nieruchomości w Londynie są kosmiczne. Nowe bary, kluby, salony fryzjerskie powstają często w bardzo zaskakujących miejscach. Podobnie jest w przypadku baru Attendant, który otwarto niedawno w dawnym miejskim szalecie, pod jedną z bardzo ruchliwych ulic
Peter Tomilson i Ben Russel zdecydowali się kupić od miasta ten, na pierwszy rzut oka, mało atrakcyjny lokal i przekształcić go w modne miejsce, w którym można wypić szybką kawę i zjeść świeżą kanapkę.
Miejski szalet powstał tu w 1890 roku. Zachowały się piękne płytki oraz wiktoriańskie, ceramiczne pisuary, które po odnowieniu podtrzymują barowy stół. Stare drzwi do pomieszczeń obsługi są dziś drzwiami do kuchni. Renowacja toalety kosztowała ponad 150 tysięcy funtów. Wnętrza zostały wyczyszczone, wyremontowane i przystosowane do nowych funkcji.
Bar Attendant otwarto 3 miesiące temu. Właściciele są przekonani, że miejsce to będzie przyciągać spragnionych kawy i kanapek miłośników nietypowych wnętrz. A Wy, co sądzicie o barze w dawnej toalecie?
Skomentuj:
Bar kanapkowy w starej publicznej toalecie