Mniej znaczy więcej - Beam&Block House w Poznaniu
Minimalistyczny charakter i skandynawski klimat
"Wychodzimy z założenia, że mniej znaczy więcej" - z taką koncepcją zgłosili się do biura mode:lina właściciele domu w Poznaniu o powierzchni 140 m2. Zależało im, aby wnętrza były bardzo przestronne, im mniej drzwi tym lepiej! Chcieli też mieć dużo zabudowanych szaf i schowków. Zgodnie z oczekiwaniami klientów, architekci zdecydowali się na kilka sprytnych rozwiązań w przestrzeni hallu. Po pierwsze wykorzystali zazwyczaj puste miejsce pod schodami. Zabudowali je pojemnymi szafami, znajdując również miejsce na... psią budę! Dodatkowo, przesuwne drzwi nie zabierają dużo miejsca, a ich lustrzana powierzchnia optycznie powiększa przestrzeń.
- W tygodniu jemy śniadania w wersji super szybkiej (Ona nie je w ogóle, on często na stojąco, w locie). Celebrujemy posiłki w weekendy - wtedy chcemy usiąść przy stole jadalnym - mówią właściciele.
W kuchni marzeniem była wyspa - jest idealna na ekspresowe posiłki. Na te relaksujące przeznaczono duży stół w jadalni. Centrum domu zostało podkreślone białą ramą, powtórzoną później w salonie. Przestrzeń salonu znowu została podyktowana minimalistycznym podejściem. Właściciele nie chcieli aby telewizyjny ekran zdominował całą przestrzeń. Telewizor i kominek maskuje ciemny kolor ścian, który odcina biała rama.
Sypialnię połączono z z garderobą. Podobnie jak na parterze domu, surowe materiały i szarości przeplatają się z energetycznym żółtym kolorem. Skandynawski klimat, o który chodziło klientom, uzyskano przy pomocy materiałów - surowego betonu i drewna. Uzupełniają je szarości, biel i wszechobecny, energetyczny żółty kolor. Sztuka pojawia się we wnętrzu w postaci obrazów i designerskich mebli i dodatków.
Skomentuj:
Mniej znaczy więcej - Beam&Block House w Poznaniu