Kawalerka w warszawskiej starej kamienicy
Tu detale tworzą niepowtarzalny urok!
Dziś zaglądamy do kawalerki o powierzchni 28 m kw. zlokalizowanej w starej kamienicy w centrum Warszawy. Właścicielami jest para projektantów z pracowni cooperativa studio, która postanowiła zainwestować w mieszkanie na wynajem. Poszukiwanie właściwej inwestycji zajęło sporo czasu.
- Szukaliśmy małego mieszkania w ścisłym centrum miasta ale chcieliśmy kupić coś, gdzie uda się zachować klimat przedwojennych kamienic. To nie było łatwe zadanie - w starych kamienicach rzadko można znaleźć małe mieszkania a z drugiej strony często są one już po inwestycjach takich jak wymiana oryginalnej stolarki czy zamiana parkietu na panele. W końcu jednak znaleźliśmy dokładnie to czego szukaliśmy! - mówią projektanci.
Chociaż mieszkanie jest niewielkie ma bardzo funkcjonalny rozkład: osobną kuchnię, wygodną łazienkę, przedpokój w którym są dwie pojemne szafy wnękowe i duży pokój z wnęka, w której idealnie zmieściło się podwójne łóżko.
- Najbardziej jednak podobało nam się to, że w mieszkaniu w dobrym stanie zachowała się oryginalna stolarka okienna i drzwiowa z mosiężnymi okuciami i ciekawy parkiet z nietypowych małych deseczek. Naszym ulubionym detalem jest okrągły prześwit między kuchnią a wnęką sypialną. Takie rzeczy dodają wnętrzom niepowtarzalnego uroku. - dodają właściciele.
Stare drzwi i okna oczyszczono i pomalowano a parkiet wycyklinowano i polakierowano. Niestety nie udało się uratować oryginalnych gorsecików z kuchni i łazienki. Zamiast nich projektanci dobrali kafle marki Vives z kolekcji 1900, nawiązujące stylistyką do przedwojennych kamienic.
W małej kuchni, o wymiarach 1,4 m na 1,7 m, konieczne było zrobienia zabudowy meblowej na wymiar, dzięki czemu udało się zmieścić wszystkie niezbędne sprzęty kuchenne - lodówkę, zmywarkę, kuchenkę mikrofalową, płytę grzewczą i zlew.
Z kolei w łazience, dzięki przeniesieniu pralki do jednej z szaf wnękowych, zmieściła się i wanna (o długości 1,6 m) i duża umywalka z pojemną szafką.
- Nie chcieliśmy, żeby mieszkanie tylko ładnie wyglądało. Staraliśmy się też aby było funkcjonalne. Dlatego zwracaliśmy uwagę na to aby wszędzie było miejsce do przechowywania rzeczy i ubrań. - mówią projektanci z cooperativa studio.
Meble i wyposażenie to połączenie klasyków designu z rzeczami, które można znaleźć w Ikei. Szczególnie zwracają uwagę dwa fotele, prawdziwe uszaki z lat 60., odrestaurowane specjalnie z myślą o tym mieszkaniu, przez bibalo.pl. Projektantom udało się stworzyć lekką i jednocześnie bardzo funkcjonalną przestrzeń.
Skomentuj:
Kawalerka w warszawskiej starej kamienicy