Mieszkać na świecie - wnętrze pełne designu
Z cyklu Mieszkać na świecie - Właściciel tego mieszkania jest uzależniony od modernistycznego wzornictwa. Dzięki temu to wnętrze zmienia się nieustannie.
Maxime ma 38 lat i jest fotografem. Pracuje w belgijskiej telewizji. Wraz z żoną - pracującą w przemyśle filmowym oraz córką mieszkają w Brukseli.
Mieszkanie , które zajmują znajduje się w starym budynku z 1922 roku. Gdy się do niego wprowadzili wymagało sporego remontu. Renowacja zabytkowych detali pochłonęła dużo energii i nakładów finansowych. Z tych względów niektóre pomieszczenia cały czas czekają w kolejce na remont.
"Jesteśmy uzależnieni od modernistycznego wzornictwa" - mówi nam Maxime. "Kupujemy bardzo dużo mebli. Co niedziela pojawiamy się na pchlich targach aby wyłapać jakieś nowe okazje. Jednocześnie część swoich mebli możemy sprzedać innym nałogowcom designu "
Rzeczywiście mieszkanie po brzegi wypełnione jest klasykami wzornictwa. Nazwiska najznakomitszych projektantów wyłaniają się z każdego zakątka apartamentu. Krzesła, fotele , lampy - wielce prawdopodobne, ze za tydzień już ich tu nie zobaczymy. Zgodnie z opowieściami Maxima zmienią swojego właściciela, ustępując miejsca kolejnym wielkim ikonom meblarstwa minionego wieku. Nie ma tu stałych elementów. Jedne pomieszkają krótko, inne na dłużej zagrzeją miejsce w przedwojennym wnętrzu. To mieszkanie zmienia się jak wystawa sklepowa. Bardzo stylowa wystawa.
Wysokie, stylowe wnętrze jest doskonałą oprawą dla zdobyczy Maxima. Drewniane podłogi, piękne duże okna i drzwi, kamienny kominek dopełniają się wzajemnie z modernistycznymi meblami. Razem tworzą ciekawy i niekonwencjonalny miks.
Jak przyznają właściciele inspirują ich wielkie nazwiska, Eames, Nelson, Prouve. Są zakochani w stylu życia Alvara Aalto. Swój styl natomiast określają jako miejski. Jakkolwiek tego nie interpretować ten styl ma charakter.
Skomentuj:
Mieszkać na świecie - wnętrze pełne designu