Kawalerka na poddaszu starej kamienicy
Poddasze całe w bieli, czyli zaglądamy do niewielkiego mieszkania w kamienicy.
Urządzanie kawalerki to zawsze wyzwanie. Jeśli dodatkowo jest to kawalerka na poddaszu, pełna skosów i wykuszy, problem staje się naprawdę poważny. Dzięki uprzejmości szwedzkiej agencji nieruchomości Stadshen, zaglądamy dziś do ciekawego małego mieszkania o powierzchni 31 m kw. zlokalizowanego na poddaszu prawie stuletniej kamienicy w Goteborgu.
Już sam budynek zasługuje na uwagę. Taki typ budowli (Landshovdingehus) jest charakterystyczny dla Goteborga. Wszystko zaczęło się w XIX wieku, kiedy miasto wprowadziło regulamin mówiący o tym, że domy drewniane powinny mieć maksymalnie dwie kondygnacje. Landshovdingehus (budynki tworzone głównie dla klasy robotniczej) to próba obejścia tego przepisu. Owszem, mają tylko dwa piętra z drewna, ale pozostałe kondygnacje wykonane zostały z cegły. Budynek, w którym znajduje się prezentowana kawalerka, powstał w 1918 roku.
Kawalerka jest na planie prostokąta. Składa się z pokoju z kuchnią i niewielkiej łazienki z wanną. Ponieważ mieszkanie jest bardzo wysokie, mała przestrzeń nie przytłacza. Ściany oraz odsłonięte belki pomalowano na biało. Białe są tu także meble. Podłoga z ciemnobrązowych desek nadaje wnętrzu charakteru. W pokoju zaaranżowano kącik sypialniany i wypoczynkowy. Drewniany blat kuchenny w kształcie litery L, wyraźnie oddziela kuchnię od reszty pomieszczenia. Dużo uroku dodaje wnętrzu duży wykusz.
Jak Wam się podoba to mieszkanie? My jesteśmy na TAK!
Skomentuj:
Kawalerka na poddaszu starej kamienicy