Fotel Loop - hit czy kit?
Ekstrawaganckie połączenie fotela i... dywanu.
Loop to pętelka. Nazwa tego mebla, a także jego pomysł powstał w wyniku zainteresowania jego autorki tkaniem dywanów. Holenderska projektantka, studentka Design Academy w Eindhoven, Sophie de Vocht, zaprojektowała mebel, który stanowi swego rodzaju wyzwanie. Pomarańczowo- czerwony fotel Loop składa się z oparcia, które miękko przechodzi w dywan. Im bliżej podłogi pętle robią się większe i większe. Dziwny to fotel, bez nóg. Ale za to z miękkim, przytulnym siedziskiem. Fotel był prezentowany na targach w Mediolanie. Obecnie ma go w ofercie firma Casamania. Jeśli jesteście wielbicielami spędzania czasu i odpoczywania na podłodze to ten projekt pewnie was zachwyci. Jeśli jednak macie nieco bardziej konserwatywny czy też tradycyjny gust to pomysł de Vocht raczej was nie przekona.
Holenderski fotel Loop to dla was hit czy kit?
Fotele - top 10 ekscentryków
Fotele bujane XXI wieku
Klasyk tygodnia: fotel La Mama
Skomentuj:
Fotel Loop - hit czy kit?