Mieszkanie fanów minimalizmu
Neutralne kolory, meble ograniczone do minimum i oryginalne dekoracje. Zaglądamy do mieszkania pary młodych ludzi.
Według Słownika Języka Polskiego minimalizm to "kierunek zakładający ograniczenie środków wyrazu do podstawowych kształtów i zestawień barw". Ludwig Mies Van der Rohe powiedział kiedyś, że "mniej znaczy więcej".
To hasło bliskie jest patrze młodych ludzi, którzy kupili swoje pierwsze, wymarzone mieszkanie w nowoczesnym budynku w izraelskim mieście Kefar Sawa. Właściciele chwieli aby ich mieszkanie było nowoczesne ale i urządzone minimalistycznie. Chcieli, aby znajdowały się tu wyłącznie najpotrzebniejsze meble. Projekt mieszkanie zlecili architektom z izraelskiego studio Dana Shaked.
Mieszkanie składa się z salonu z aneksem kuchennym, sypialni oraz łazienki. Architekci zdecydowali się na neutralne barwy - beże i szarości. W dużym pokoju zaaranżowano kącik jadalny z niewielkim okrągłym stolikiem i czterema krzesłami. Aby wprowadzić nieco koloru do wnętrza, każde krzesło pomalowano inaczej. Warto również zwrócić uwagę na stylowy, żółty fotel stojący obok kanapy. W sypialni, duże łóżko z drewnianą ramą wydaje się unosić w powietrzu. Oryginalną ozdobą wnętrza jest metaloplastyka, która pojawia się w salonie i sypialni.
Jak Wam się podoba ten projekt? Naszym zdaniem w tym mieszkaniu zdecydowanie brakuje ciepła!
Skomentuj:
Mieszkanie fanów minimalizmu