Balkon w ziołach
Zioła to bogactwo smaku, aromatu i często kolorów. Dlatego warto je wpleść do doniczek i skrzynek zdobiących balkon lub taras. Oto garść pomysłów na ziołowe kompozycje.
Ogródek ziołowy z prawdziwego zdarzenia łatwo stworzyć na balkonie, a nawet na szerokim parapecie. Zmieści się bez problemu, jeśli posadzimy zioła na kilku poziomach: w wiszących donicach, w kieszeniach specjalnych mat zawieszonych na ścianie, w skrzynkach ustawionych na ściennych półkach, na wszelkich konstrukcjach, kwietnikach i stelażach. Zanim jednak wyruszymy do ogrodnika warto się zastanowić, na jakie zioła będziemy mieli apetyt w nadchodzącym sezonie.
Z ziół można tworzyć w donicach ciekawe kolorowe kompozycje. Warto skorzystać z różnorodności kształtów i posadzić obok siebie musztardowca o dużych liściach, wąskolistną lawendę i rozmaryn, niskie poduszki macierzanek, wysokie baldachy kopru i pnącą nasturcję.
Gatunki wysokie lub rozłożyste (np. lubczyk, koper, estragon) sadzimy z tyłu, a niższe (np. tymianek, melisę, cząber, bazylię, majeranek ) z przodu. Skorzystajmy też ze skromnej palety ziołowych barw: posadźmy w donicach pstrolistne mięty i macierzanki, kolorowe bazylie, modro kwitnące ogóreczniki i amarantowe amarantusy. Do podstawowego zestawu ziół warto też dodać gatunki jeszcze mało znane, a ładne i smaczne, np. sałatkowego amarantusa czy kolendrę liściastą 'Cilantro'.
Z ziół można też stworzyć na balkonie istny kącik do aromoterapii. Zapach cząbru i lubczyka pobudza, a bazylii, geranium, mięty i pietruszki - odświeża. Znerwicowani ogrodnicy powinni jak najczęściej skubać melisę, rozmaryn, tymianek i lawendę, uspokajającą nie tylko zapachem, lecz również fioletową barwą kwiatów.
Zobacz także:
Skomentuj:
Balkon w ziołach