Dom z epoki królowej Anny
Rezydencja położona w cichej dzielnicy Sydney - Paddington, zbudowana w stylu wiktoriańskiej willi z XIX wieku, stanowiła wdzięczny budulec do stworzenia wymarzonego domu. Wyposażona w urokliwe wieżyczki, przestronne pokoje, oryginalne, drewniane balkony i ogromny ogród wymagała jednak kilku modernizacji. Stary układ pomieszczeń powodował, że wnętrza wydawały się ciemne i zamknięte. Nowe życie tchnął w nie włoski architekt - Luigi Rosselli.
Salonowe rozdanie
Właściciele domu chcieli, by wnętrza żyły, były lekkie, radosne i funkcjonalne. Projektant postawił na energetyczny dialog między historią a nowoczesnością. W salonie rytm dyktuje sofa Chesterfield. W sukurs przychodzą jej duńskie meble oraz obrazy australijskich i międzynarodowych artystów. Sztuka i design z najwyższej półki.
Design multi-kulti
Przez wszystkie pomieszczenia przechodzi się płynnie. Za kuchnią znajduje się salon śniadaniowy. Tu także widać mix wzorów, faktur i kolorów - niestandardowe oświetlenie zlecone w Nowym Jorku nonszalancko prezentuje się w towarzystwie sztuki współczesnej i mebli w stylu vintage.
Zanurzony w bieli
Wrażenie bezkresnej przestrzeni potęgują pomalowane na biało ściany i sufity oraz jasne meble i podłogi. Wnętrza naturalnie doświetla słońce, które wpada przez drewniane żaluzje. Zamontowano je nie tylko w oknach, ale też na dachu werandy, która sąsiaduje z jadalnią.
Fokus na werandę
Na tyłach domu zastosowano oryginalne rozwiązanie. Ścianę tworzy tu system masywnych, szklanych drzwi, które można całkowicie rozsunąć na boki, a wtedy z kubkiem kawy można wyjść boso prosto na trawnik. Oryginalną werandę dopełnia konstrukcja z drewnianych okiennic. Zapewniają cień i chronią prywatność właścicieli.
Dekoracyjna empora
W ogrodzie znajduje się basen kąpielowy, w którym właściciele lubią się schłodzić w upalne dni. Stąd jest doskonały widok na oryginalne, drewniane balkony, które zdobią piętro domu, także od frontu.
Galeria rozmaitości
Młodzi właściciele są bardzo aktywni, często podróżują. Z wojaży przywożą kolejne elementy wyposażenia. Dom jest prawdziwą skarbnicą obrazów, rzeźb, mebli, lamp i książek. To mieszanka wszystkich gatunków
Z Afryki do Australii
Nawet w łazience widać ducha podróżniczej pasji właścicieli ? z Maroka przywieźli ręcznie wyrabiane płytki, które zdobią ścianę z prysznicem.
Magia dawnej epoki
We wnętrzach domu współczesnej sztuce towarzyszy potężny ładunek historyczny. Architektowi udało się zachować wiele oryginalnych cech budowli - sztukaterie na suficie, kolumnowe łuki w korytarzach, wysokie drewniane ościeżnice.
Pełen indywidualizm
Luigi Rosselli stworzył rezydencję w myśl życzenia właścicieli, by dom był elegancki, pełny subtelnego wdzięku i nastroju minionej epoki. W efekcie uzyskał kompozycję o niepowtarzalnym klimacie.
Skomentuj:
Dom z epoki królowej Anny