Łódź Design Festival 2017. Czas na zmiany
Tegoroczna edycja Łódź Design Festival odbywała się pod sugerującym zmiany hasłem "Od.Nowa". Najwięcej miejsca w tym roku poświecono zmianom zachodzącym w społeczeństwie.
Temat przewodni tegorocznej edycji festiwalu jest na tyle wieloznaczny, że można go interpretować na wiele sposobów. Jedną z najbardziej narzucających się wykładni była ta związana ze zmianą myślenia o designie. Szybkie starzenie się społeczeństwa wymusza na projektantach nowe rozwiązania, odpowiadające na zmieniającą się sytuację demograficzną. To problem jeszcze nie do końca uświadomiony, ale nieuchronnie przyjdzie się nam wszystkim z nim zmierzyć. Tytułowa "Od.Nowa" to także zmiany w samym festiwalu (był krótszy niż w poprzednich latach) oraz zmiany dziejące się dookoła nas.
Jak zawsze program Łódź Design Festival był naładowany wydarzeniami, wystawami, wykładami i warsztatami. Oto, co zapamiętamy z tegorocznej edycji najbardziej.
Wystawa: New Old - projektowanie dla nas w przyszłości
Ekspozycja przygotowana przez Muzeum Designu w Londynie pochyla się nad designem dla osób starszych i niepełnosprawnych. Jest to temat, przed którym nie ma ucieczki: przewidywana długość życia cały czas rośnie, a do 2050 roku ma podwoić się liczba 60-latków, którzy będą wówczas stanowić 1/5 światowej populacji. Przy spadających współczynnikach rozrodczości oznacza to radykalną zmianę w strukturze demograficznej. W Wielkiej Brytanii już teraz jest więcej emerytów niż nastolatków. Starzenie się organizmu to nieodwracalny proces, którego nie można zatrzymać. Można jednak, dzięki odpowiednio zaprojektowanym produktom, rozwiązaniom i przestrzeniom, poprawić komfort życia osób starszych. Na wystawie zaprezentowano wiele tego typu rozwiązań. Niektóre wydawały się wręcz utopijne, inne bardzo przyziemne, a jednak wszystkie potrzebne. Należy przy tym mieć świadomość, że jedna wystawa, choć ważna, nie wyczerpuje tematu. Wydaje się, że potrzebne są rozwiązania bardziej systemowe.
Film: "(U)Życie miasta"
W ramach festiwalu miała miejsce premiera filmu o architekturze "(U)Życie miasta", przygotowanego przez serwis Bryla.pl. Choć budynki i założenia urbanistyczne tworzą architekci oraz planiści, to ich odbiorcami jesteśmy my wszyscy. Czy "wielka" architektura sprawdza się w praktyce? Autorzy filmu odwiedzili najgłośniejsze, polskie realizacje architektoniczne ostatniego 10-lecia. Na miejscu, rozmawiając z mieszkańcami, starali się odpowiedzieć na pytania: co tak naprawdę oznaczają sformułowania, którymi opisuje się zwykle nowe realizacje? Jak architektura działa? W jaki sposób określa przestrzeń? Na czym polega jej demokratyczność lub elitarność? Ekipa odwiedziła Szczeci, Łódź, Warszawę, Bydgoszcz i wiele innych miast. Podróż po Polsce zaowocowała niezwykłymi spotkaniami i ciekawymi obserwacjami otaczającej nas przestrzeni. To ważny film w dyskusji o przestrzeni miejskiej.
Wystawa: Miejskie marzenia
Kuratorami tej wystawy są dwaj znakomici designerzy, bracia Ronan i Erwaan Bouroullecowie. Ich wystawa przygotowana we współpracy z Vitra Design Museum to szeroko zakrojone studium możliwości rozwoju i rozwiązań dla miast; repertuar nowych form, które da się wyobrazić w różnych miejskich sytuacjach. Wciągająca aranżacja ekspozycji ma na celu stawianie widza w obliczu różnych scenariuszy. Więcej o tej wystawie można przeczytać w artykule: Miejskie marzenia - studium możliwości i repertuar nowych form
Wystawa: Ludzie z fabryki porcelany
Wyjątkowy projekt zrealizowany w ćmielowskiej fabryce porcelany, który po raz pierwszy został zaprezentowany w ramach festiwalu Design March w Reykjaviku. Teraz mogliśmy zobaczyć go w Polsce. Projekt "Ludzie z fabryki porcelany" pokazuje kulisy produkcji delikatnych, porcelanowych naczyń. Wzory na porcelanie stworzyli pracownicy fabryki, zostawiając na niej odciski swoich palców i dłoni. Więcej o projekcie można przeczytać w artykule: Tradycyjna porcelana z Ćmielowa z odciskami palców pracowników fabryki
Wykłady: "Historia pewnej meblościanki" i "Jak zmieniały się polskie wnętrza prywatne od lat 90. do dziś"
W tym roku na odwiedzających łódzki festiwal czekała także szeroka oferta wykładów. Szczególnie ciekawie wypadły prezentacje o zmianach, jakim na przestrzeni ostatnich lat ulegały polskie wnętrza. "Historię pewnej meblościanki" przybliżyły Edyta Jabłońska i Monika Utnik-Strugała, redaktorki miesięcznika "Cztery Kąty". Z kolei o tym, "Jak zmieniały się polskie wnętrza prywatne od lat 90. do dziś" opowiadała redaktor naczelna magazynu "Dom & Wnętrze", Ewa Mierzejewska. Obie prezentacje dla wielu słuchaczy stanowiły sentymentalną podróż w przeszłość, pokazującą jak - w stosunkowo krótkim okresie - ewoluowały polskie mieszkania.
Wystawa pokonkursowa: Make me!
Tradycją Łódź Design jest nagradzanie młodych projektantów za świeże, bezkompromisowe pomysły przygotowane w ramach konkursu „Make me!". W tym roku jury wybrało 16 projektów, które zostały pokazane na wystawie pokonkursowej. Nagroda główna Paradyż Award powędrowała do Niemca Benno Bruckscha za projekt Ziemia Wosk Ołówek / Kredki z gleby. Jury doceniło szczególną wrażliwość na otoczenie i przygotowanie pięknego i użytecznego projektu inspirującego do uważniejszego obserwowania naszego otoczenia. Bazą kredek są pigmenty ziemne i wosk. Więcej przeczytaj w artykule: Znamy zwycięzców konkursu make me!
Oczywiście wspominane wydarzenia stanowią wybór szerokiej oferty Łódź Design Festival. Ciekawych inicjatyw było znacznie więcej. Wystarczy wspomnieć o wystawie pokonkursowej Must have, spotkaniu blogerów wnętrzarskich Meetblogin czy The Best Polish Illustrators. Otwarte pozostaje pytanie, czy festiwal, zgodnie z tegorocznym hasłem, zdefiniował się od nowa. Wydaje się, że zmiany dopiero nadchodzą i tych można się spodziewać najwcześniej w kolejnej edycji.
Skomentuj:
Łódź Design Festival 2017. Czas na zmiany