Tematem przewodnim wystroju dwupoziomowego domu w Gdyni jest błękit. Chłód niebieskiej palety uzupełnia bielone drewno, które wprowadza ciepło i pozwala rozkoszować się kontrastem temperatur.
1 z 16W części dziennej z błękitem zestawiono dąb bielony, który zastosowano na podłodze i zabudowach meblowych. Jego ciepłe, lekkie wybarwienie stanowi tonalne przejście do spokojniejszej kolorystycznie strefy wypoczynkowej. - fot. Fot. Marcin Konopka/ Ministerstwo Spraw we Wnętrzach
2 z 16Jadalnia - fot. Fot. Marcin Konopka/ Ministerstwo Spraw we Wnętrzach
3 z 16Jadalnia. To tu znajduje się charakterystyczny kącik do wypoczynku w kolorze indygo. W takiej przyjemnej scenerii trudno nie uciekać myślami ku wakacyjnym wojażom i błękitnym lagunom. Barwa przywołuje przywołuje widoki nadmorskich kurortów z nad Morza Śródziemnego. Relaks gwarantowany. - fot. Fot. Marcin Konopka/ Ministerstwo Spraw we Wnętrzach
4 z 16Przyokienne, miękko tapicerowane siedziska spełniają także rolę schowków. Dodatkowo zainstalowano przy nich nawiewy, by także w chłodniejszym okresie było tu równie ciepło, co wygodnie. - Fot. Marcin Konopka/ Ministerstwo Spraw we Wnętrzach
5 z 16Równowaga wewnętrzna czyli kącik wypoczynkowy z kominkiem i jasnobeżową kanapą na tle ściany w kolorze szarego denimu. Wszystkie elementy zgodnie pracują, by powstał efekt przytulności i odprężenia. - Fot. Marcin Konopka/ Ministerstwo Spraw we Wnętrzach
6 z 16Pokój jest maksymalnie doświetlony światłem dziennym, którego nasycenie łatwo wyregulować dzięki rzymskim roletom. Jedynie drzwi balkonowe spowija firana oraz zasłona nawiązująca kolorystycznie do ziarenek piasku. - Fot. Marcin Konopka/ Ministerstwo Spraw we Wnętrzach
7 z 16W drodze do łazienki spoglądamy w kierunku kuchni. Urządzono ją estetycznie i ascetycznie. Mało tu barw i o dziwo nie ma niebieskiego. Na ścianie przy blacie roboczym, zamiast tradycyjnych płytek, szara tapeta winylowa odporna na zarysowania i temperaturę. Obok, w wysokiej zabudowie kuchennej, za płytą fornirowaną ukryto najważniejsze sprzęty kuchenne. - Fot. Marcin Konopka/ Ministerstwo Spraw we Wnętrzach
8 z 16Przechodzimy do hallu. Na ścianie zastosowano ten sam spokojny odcień szarobłękitu, co w pokoju dziennym, a klatkę schodową wykonano także z drewna dębowego. Miejsce pod schodami architekci praktycznie wykorzystali na mnóstwo szuflad, które pełnią rolę praktycznej, choć niekonwencjonalnej komody. - fot. Marcin Konopka/ Ministerstwo Spraw we Wnętrzach
9 z 16Błękit powraca w łazience. Mocno nasycony kolor zestawiono z bielą, dzięki czemu wnętrze stało się synonimem czystości i porządku, a dodatkowo optycznie zyskało na metrażu. Błękit orzeźwia niczym powiew morskiej bryzy. - Fot. Marcin Konopka/ Ministerstwo Spraw we Wnętrzach
10 z 16Uwagę przyciąga kulista lampa Fin Light Round Blue projektu Toma Nixona. Lekka, futurystyczna lampa odbija się w lustrach, nadając łazience świeży, dizajnerski look. - fot. Marcin Konopka/ Ministerstwo Spraw we Wnętrzach
11 z 16Ścianę od wejścia wykorzystano na pojemną szafę, z którą kolorystycznie zgrano drzwi. Szafa jest spora, bo na razie dzieci mieszkają razem i gdzieś trzeba pochować wszystkie ubrania. Docelowo każdy z synów właścicieli będzie mieć swój pokój. - fot. Fot. Marcin Konopka/ Ministerstwo Spraw we Wnętrzach
12 z 16Pokój dzieci to zabawa w młodego marynarza. Są tu statki, kojący błękit, a na jednej ze ścian - tapeta z mapą morskich podróży. Można wyruszać w rejs! - Fot. Marcin Konopka/ Ministerstwo Spraw we Wnętrzach
13 z 16Wchodzimy na górę. Klimat sypialni podkreśla, że piętro aranżowano w delikatniejszych błękitach z nutą marynistyczną i w towarzystwie piaskowych beżów. Za łóżko gospodarzy służy materac umieszczony na podeście. Różnica poziomów nie tylko poprawia proporcję wnętrza, ale też jest sposobem na dodatkowe miejsce do przechowywania. - Fot. Marcin Konopka/ Ministerstwo Spraw we Wnętrzach
14 z 16W podeście zaprojektowano liczne, funkcjonalne skrytki. Konstrukcję, podobnie jak panele ścienne za wezgłowiem łóżka, wykonano z fornirowanych płyt. - Fot. Marcin Konopka/ Ministerstwo Spraw we Wnętrzach
15 z 16Wnętrze wzbogacono kilkoma eleganckimi dodatkami - srebrzystą ramą lustra oraz nowoczesną torbą na brudne ubrania marki Home&You. Przenośna torba jest funkcjonalna - dzięki niej gospodarze transportują rzeczy do pralni, która znajduje się na dole, w części gospodarczej budynku. - Fot. Marcin Konopka/ Ministerstwo Spraw we Wnętrzach
16 z 16Główna łazienka na piętrze. Zamiast prysznica - wanna wyłożona beżowo-brązową mozaiką. Zestawiono ją z płytkami w neutralnym kolorze. Minimalna ilość kolorów sprawia, że wnętrze prezentuje się lekko, sprzyja też wyciszeniu i relaksowi podczas wieczornej kąpieli. - Fot. Marcin Konopka/ Ministerstwo Spraw we Wnętrzach
Zaglądamy do wnętrz domu w spokojnej dzielnicy Suchy Dwór. Mieszka tu małżeństwo z dwójką dzieci. Na dolnej kondygnacji znajduje się hall, przestronna część dzienna z jadalnią i kominkiem, kuchnia i toaleta. Piętro domu tworzą dwie sypialnie z dużą łazienką oraz gabinetem, który w przyszłości ma zostać zmieniony na pokój dla drugiego dziecka.
Autorem projektu są architekci z Ministerstwa Spraw we Wnętrzach. Różne odcienie koloru niebieskiego – od intensywnego kobaltu w jadalni po zgaszony i delikatny lapis-lazuli w pokoju dziecięcym to nawiązanie do pasji i pracy właścicieli, którzy zawodowo związani są z morzem i portem.
W efekcie przestrzenie uspokajają, budzą dobre skojarzenia i służą wyciszeniu. – Blue House to pochwała miejskiego życia, osadzonego w przedmiejskiej rzeczywistości – podsumowuje Magdalena Konopka, architekt.
Skomentuj:
Mieszkanie w Gdyni z morskimi inspiracjami