Uniwersalne małe mieszkanie w Nowym Jorku
Niezwykłe mieszkanie pełne tajemniczych schowków.
W wielkich metropoliach każda przestrzeń jest na wagę złota. Małe mieszkania w dobrych lokalizacjach kosztują często tyle, co dom na przedmieściu. W Nowym Jorku obowiązuje nawet zasada "im bliżej Manhattanu, tym ciaśniej i drożej". Chcielibyśmy pokazać Wam dziś bardzo ciekawe mieszkanie w Nowym Jorku o powierzchni 39 metrów kwadratowych.
Zanim zajrzymy do wnętrza, poznajmy jego historię. Mieszkanie kupił w 2009 roku Graham Hill, założyciel serwisu TreeHugger.com, w którym poruszane są tematy dotyczące zrównoważonego rozwoju. Hill miał marzenie - chciał, by mała przestrzeń nie miała żadnych ograniczeń, by wygodnie mogło tu zjeść kolację 12 osób.
Ogłosił konkurs na projekt mieszkania, na który przyszło ponad 300 zgłoszeń. Konkurs wygrała dwójka rumuńskich studentów architektury Catalin Sandu i Adrian Iancu. Ich projekt, nazwany "rozmiar uniwersalny" okazał się bezkonkurencyjny.
W mieszkaniu znaleźć można mnóstwo ciekawostek np. dużą ścianę można w dowolnej chwili przesunąć, dzieląc przestrzeń na dwa mniejsze pokoje. W jednej ze ścian "ukryto" piętrowe łóżka dla gości. Podwójne łóżko właściciela również można "schować". Zapraszamy do obejrzenia zdjęć. Wyszukiwanie zaskakujących rozwiązań to niezła frajda!
Skomentuj:
Uniwersalne małe mieszkanie w Nowym Jorku