Meble, które nie zajmują miejsca. Niezwykły pomysł Koreańczyka
Młody projektant stworzył meble idealne do małych wnętrz. Złożone są płaskie jak papier, rozłożone służą jak zwyczajne stołki i ławki. Tych mebli zapragnie każdy posiadacz niewielkiego mieszkania.
W małym mieszkaniu liczy się funkcjonalność. Największym ograniczeniem jest miejsce, a raczej jego brak. Z myślą o maksymalizacji przestrzeni koreański designer Jongha Choi stworzył kolekcję mebli „De-Dimension” (ang. wymiar). Jak sama nazwa wskazuje, kolekcja inspirowana jest przestrzenią.
Jongha Choi, od wczesnych lat zafascynowany obrazem oraz perspektywą, postanowił przeobrazić rysunki ławek i taboretów - w rzeczywistość. Analizując książki-rozkładanki tzw. „książki pop-up”, zapragnął stworzyć iluzję optyczną i „zamazać granicę pomiędzy obrazem, a rzeczywistością”. Efekt jego pracy robi wrażenie. W kolekcji mebli projektanta znajdziemy ławkę oraz cztery taborety w różnych kolorach - białym, miętowym, żółtym, granatowym oraz szarym. Wszystkie meble wykonane są z lekkiego, ale wytrzymałego stopu metali.
Ławki i taborety można łatwo złożyć i rozłożyć, dzięki mechanizmowi opartemu na specjalnych śrubach i zawiasach, które po lekkim naciśnięciu w wybranych miejscach po przeciwnych rogach elementu przesuwają się, przyjmując odpowiednią formę rysunku lub figury przestrzennej. Po złożeniu meble wyglądają właśnie jak płaskie rysunki wykonane w 2D, które da się szybko i sprawnie powiesić na ścianie. Rozłożone natomiast – spełniają w pełni swoją rolę jako wygodne i stabilne siedziska. Wszystko to sprawia, że są to meble idealne do małych wnętrz.
Jongha Choi zaprezentował swój innowacyjny projekt mebli na potrzeby swojej pracy magisterskiej w Akademii Wzornictwa Eindhoven w Holandii.
Skomentuj:
Meble, które nie zajmują miejsca. Niezwykły pomysł Koreańczyka