Waza, która opowiada
Na targach Spazio Rosanna Orlandi w Mediolanie marka Front zaprezentowała niezwykłą wazę, która nie tylko dobrze wygląda, ale i niesie ze sobą przekaz.
Na południowym skraju Afryki, w niewielkich wioskach, istnieje pewna praktyka rzemieślnicza, która zapewnia pracę wielu kobietom. Zulu, bo tak nazywa się ta ręczna robótka, to zaplatanie kolorowych koralików w najróżniejsze wzory. Prace wykonane tą techniką stały się inspiracją, dla szwedzkiej grupy Front, która postanowiła stworzyć wyjątkową wazę. Wazę, która za pomocą koralikowych napisów opowiada historię kobiet żyjących w miasteczku KwaZulu-Natal, położonym w regionie z którego Zulu się wywodzi. Waza wykonana została z dmuchanego szkła, które obwodzi sieć drucików z nawleczonymi koralami. Treść na nich zawarta to historie, które rzadko kto opowiadał i mało kto miał okazję usłyszeć. Afrykanki, które studio Front spotkało na warsztatach w Durbanie, to kobiety, które przeszły wiele w swoim życiu i postanowiły podzielić się swoimi wspomnieniami. Dotychczas powstała jedynie limitowana seria naczyń w trzech kolorach, jednak marka zapowiada, że to dopiero początek współpracy z mieszkankami RPA. Po takim przedsmaku z niecierpliwością czekamy na jej dalsze efekty.
- Więcej o:
