Kiosk - kup onlineKiosk - Ladnydom.pl

Mieszkanie z piecem kaflowym w starej kamienicy

Redakcja

Wysokie sufity, grube mury i często zachowane detale stolarki tworzą tło dla codzienności bardziej spokojnej, mniej „na skróty”. Piec kaflowy w takim wnętrzu nie jest dekoracyjnym dodatkiem, tylko realnym źródłem ciepła o specyficznej charakterystyce: nagrzewanie trwa dłużej, za to oddawanie temperatury jest stabilne i równomierne. Ten układ sprzyja rytuałom domowym, planowaniu dnia i rozsądnemu zarządzaniu przestrzenią. Jednocześnie wymaga podstawowej wiedzy technicznej i dobrych nawyków, bo komfort idzie tu w parze z odpowiedzialnością.

Mieszkanie z piecem kaflowym w starej kamienicy
Mieszkanie z piecem kaflowym w starej kamienicy
Shutterstock

Kluczowa przewaga pieca kaflowego to bezwładność cieplna. Kafle gromadzą energię, a następnie oddają ją stopniowo, co przekłada się na przyjemne ciepło bez gwałtownych skoków temperatury. W kamienicach, gdzie ściany mają swoją masę, efekt bywa szczególnie odczuwalny. Zimą oznacza to mniej nerwowego dogrzewania i mniejsze wahania wilgotności, o ile zachowana jest prawidłowa wentylacja. Latem natomiast ciężka struktura budynku pomaga utrzymać chłodniejszy mikroklimat, zwłaszcza przy sensownym gospodarowaniu światłem i powietrzem. Taki lokal może być wygodny, ale działa według innych zasad niż mieszkanie z automatyką i termostatami w każdym pomieszczeniu.

Mieszkanie z piecem kaflowym w starej kamienicy
Mieszkanie z piecem kaflowym w starej kamienicy
Shutterstock
Mieszkanie z piecem kaflowym w starej kamienicy
Mieszkanie z piecem kaflowym w starej kamienicy
Shutterstock

Najważniejsza sprawa to bezpieczeństwo i sprawność instalacji. Piec kaflowy wymaga regularnych przeglądów kominiarskich oraz kontroli szczelności przewodów dymowych. W praktyce oznacza to pilnowanie terminów i reagowanie na sygnały typu słabszy ciąg, dym cofający się do pomieszczenia czy nierównomierne spalanie. Warto też pamiętać o jakości opału: suche drewno spala się czyściej, daje więcej ciepła i ogranicza osadzanie sadzy. Składowanie drewna najlepiej zorganizować tak, aby nie podnosić wilgotności w mieszkaniu. Sprawdza się skrzynia z wentylacją, wnęka w przedpokoju z oddzieleniem od ściany lub niewielki stojak przy piecu, ale tylko w bezpiecznej odległości od elementów rozgrzewających się.

Mieszkanie z piecem kaflowym w starej kamienicy
Mieszkanie z piecem kaflowym w starej kamienicy
Shutterstock
Mieszkanie z piecem kaflowym w starej kamienicy
Mieszkanie z piecem kaflowym w starej kamienicy
Shutterstock

Sam proces palenia jest prosty, o ile trzyma się kilku zasad: niewielkie porcje drewna, dobry dopływ powietrza na start i brak „duszenia” ognia. Kamienice potrafią być przewiewne, dlatego komfort cieplny łatwo poprawić bez ingerencji w historyczną tkankę: uszczelnienie okien (z zachowaniem mikrowentylacji), cięższe zasłony, dywany, a także sensownie dobrane oświetlenie i tekstylia. Wysokie sufity dobrze wyglądają przy lampach o dłuższym zwisie i punktach świetlnych rozłożonych warstwowo, dzięki czemu wnętrze nie sprawia wrażenia chłodnego nawet w pochmurne dni.

Mieszkanie z piecem kaflowym w starej kamienicy
Mieszkanie z piecem kaflowym w starej kamienicy
Shutterstock
Mieszkanie z piecem kaflowym w starej kamienicy
Mieszkanie z piecem kaflowym w starej kamienicy
Shutterstock

Aranżacja z piecem kaflowym wymaga dyscypliny w ustawieniu mebli. Zbyt bliskie dosunięcie kanapy, fotela czy regału może prowadzić do przesuszania materiałów, odbarwień, a w skrajnych przypadkach do ryzyka przegrzania. Lepiej zaplanować „strefę ciepła” jako przestrzeń do odpoczynku, ale z zachowaniem odległości i swobody dojścia do paleniska. Naturalne materiały sprawdzają się tu najlepiej: len, bawełna, wełna, drewno, ceramika. Dają spójny efekt z kaflami i starym parkietem, a jednocześnie dobrze znoszą pracę temperatury w sezonie grzewczym. Kolorystyka może być spokojna, oparta na złamanej bieli, piasku i szarościach, z akcentem w barwie kafli; w kamienicach z bogatszym detalem często lepiej wypada mniej kontrastów, a więcej faktur.

Mieszkanie z piecem kaflowym w starej kamienicy
Mieszkanie z piecem kaflowym w starej kamienicy
Shutterstock
Mieszkanie z piecem kaflowym w starej kamienicy
Mieszkanie z piecem kaflowym w starej kamienicy
Shutterstock

Warto też rozsądnie podejść do funkcji pomieszczeń. W mieszkaniach, gdzie piec stoi w pokoju dziennym, komfortowo jest traktować tę przestrzeń jako centrum sezonu zimowego: praca przy stole, czytanie, dłuższe wieczory. Sypialnia może pozostać chłodniejsza, co wiele osób uznaje za atut, o ile zadbana jest izolacja i brak zawilgoceń. Dodatkowe źródło ciepła bywa praktyczne w łazience, bo kamienice miewają specyficzny rozkład pionów i różną temperaturę w pomieszczeniach skrajnych. Rozsądny kompromis to dogrzewanie punktowe, zamiast prób „wyciśnięcia” z pieca temperatury tropikalnej w całym lokalu.

Mieszkanie z piecem kaflowym w starej kamienicy
Mieszkanie z piecem kaflowym w starej kamienicy
Shutterstock

Mieszkanie z piecem kaflowym w starej kamienicy daje szczególną jakość: autentyczność materiałów, ciszę grubszych murów i ciepło o miękkim, stabilnym charakterze. Jednocześnie to styl życia oparty na uważności i regularności: przeglądy, opał, wentylacja, porządek wokół paleniska. Przy dobrze zorganizowanej rutynie i przemyślanej aranżacji taki lokal łączy klimat z codzienną wygodą, bez udawania nowoczesności na siłę i bez rezygnacji z bezpieczeństwa.

Mieszkanie z piecem kaflowym w starej kamienicy
Mieszkanie z piecem kaflowym w starej kamienicy
Shutterstock
    Więcej o:

Skomentuj:

Mieszkanie z piecem kaflowym w starej kamienicy