Tam gdzie mieszkają książki - ciekawe księgarnie - Domosfera

Do księgarni warto pójść nawet jeśli nie chcemy kupić żadnej książki. Przejrzeć nowości, napić się kawy, porozmawiać niekoniecznie o książkach. Współcześnie księgarnie, podobnie jak biblioteki, zmieniają nieco swoją funkcję. Sprzedaż książek to często za mało by zachęcić klienta do wejścia. Ale na szczęście pomysłów na naprawdę ciekawą księgarnię nie brakuje. Księgarnia może być też laboratorium kuchni molekularnej, może być też jednocześnie restauracją, kawiarnią, może mieścić się w byłym teatrze lub w kościele. Często spełnia też funkcję czytelni. Księgarnia zainteresować powinna jednak nie tylko aranżacją wnętrza, ale i starannie wyselekcjonowanymi pozycjami książkowymi, ich inteligentnym rozmieszczeniem i dobrą ekspozycją najciekawszych woluminów. Prezentowane poniżej księgarnie spełniają niemal wszystkie te warunki i pozostają doskonałymi przykładami do naśladowania.

Do miana jednej z najciekawszych i najpiękniejszych księgarni w Europie może pretendować księgarnia sieci Selexyz w Maastricht. Mieści się ona w starym, pochodzącym z XIII wieku dominikańskim kościele. Adaptacji podjęło się amsterdamskie studio architektoniczne Merkx and Girod. Nie było to łatwe. Księgarnia potrzebowała 1200 metrów kwadratowych, a dostępne było 750 metrów kwadratowych. Dlatego architekci zdecydowali się ustawić ogromny stalowy regał. Konstrukcja sięga niemal sufitu i stanowi w dużej mierze miejsce przechowywania książek. Można tam wejść po schodach, by odszukać potrzebną książkę, ale także po to, by podziwiać malowidła na suficie oraz całą przestrzeń księgarni. Na dole umieszczono najbardziej popularne pozycje. Jest tam także miejsce na stojaki z nowościami, punkt informacyjny, półki z magazynami i kasy. Bestsellery też tam znajdziemy, natomiast książki o tematyce akademickiej, dzieła filozoficzne, teologiczne znajdziemy wyżej, bliżej nieba. W miejscu gdzie niegdyś znajdował się ołtarz teraz jest kawiarnia ze stołami ustawionymi w formie krzyża. To miejsce na spokojną lekturę, przekartkowanie interesujących nas pozycji, przejrzenie albumów. Ta księgarnia ma ponoć największą ilość pozycji anglojęzycznych w tym mieście. Można się oburzać na taką przemianę tego miejsca, kiedyś świętego. Ale ostatecznie chyba lepiej, że jest to teraz świątynia słowa, a nie magazyn czy przechowalnia rowerów, bo takie funkcje to miejsce też pełniło.

Inna, jeszcze większa księgarnia mieści się w Brukseli. 1400 metrów kwadratowych. Choć właściwie Cook and Book to kilka księgarni i restauracji w jednym miejscu.
Cook and Book to nowatorski pomysł na księgarnię. Bo o ile połączenie z kawiarnią jest dość popularne, to jedzenie i książki w jednym i tym samym miejscu to coś nowego.
Całość powierzchni tej księgarni dzieli się na kilka pomieszczeń tematycznych. Literatura, komiks, książka dla młodego czytelnika, podróże, muzyka, sztuka, kulinaria, wnętrza i design, książki anglojęzyczne. Wnętrza zaprojektowano tak, by podkreślić styl i tematykę książek, jakie znajdziemy na półkach. Atmosfera włoskiej trattorii i fiat 600 to dekoracje dla działu kulinarnego. W sekcji książek anglojęzycznych czeka na nas atmosfera angielskiej biblioteki, a jeśli szukamy książek podróżniczych to kierować się należy na srebrzystą przyczepę kampingową, w której zresztą możemy sobie usiąść i zjeść lunch. A czekając na zamówione danie możemy przeglądać interesujące nas pozycje.

Na mniejszą skalę i nieco bardziej luksusowo prezentuje się mieszczący się w Paryżu Le Labo Shop czyli laboratorium według Mathieu Lehammera. W ciągu dnia księgarnia, w nocy laboratorium kulinarne Thierry'ego Marxa - mistrza kuchni molekularnej. Ta podwójna rola jaką przyszło pełnić temu miejscu wymagała kilku ciekawych rozwiązań. Część półek czy też gablot, w których prezentowane są książki, na noc wciągana jest w sufit. Potrzebne jest miejsce by ustawić stoliki.

Dla fanów designu, którzy trafią do Amsterdamu, konieczna jest wizyta w księgarni Mendo. Znajdą tam nie tylko wysmakowane, piękne miejsce, ale też mnóstwo starannie wybranych tytułów o architekturze, wnętrzach, designie, fotografii i modzie. Warto zwrócić uwagę na półki w tej księgarni. To czarne księgi, z których składane są całe regały. Potrzeba było ich aż dwa tysiące. Za wystrój wnętrza odpowiada holenderska agencja Concrete.

Jeszcze inne, interesujące miejsce znajduje się w Sztokholmie. To księgarnia Vagabond. Jak sama nazwa wskazuje, specjalizuje się ona w książkach o tematyce podróżniczej. Wnętrze zaprojektowało studio Smansk, które wstawiło tu żółte regały o nieregularnych półkach. Wzór na podłodze powtarza linie regałów. Ma to sprawiać wrażenie wielowymiarowości. Przypomina nieco mapę, z której odczytujemy rozkład dróg.

I jeszcze przykład księgarnia minimalistycznej, nieco ascetycznej nawet. Znajduje się ona w dzielnicy czeskiej Pragi, Holeszowicach. Centrum sztuki współczesnej obejmuje miejsca wystawowe, sklep z designem i księgarnię. Zaprojektowane zostało przez czeskie studio Qubus. Dox store jest prosty, nawet nieco surowy, ale może właśnie dzięki temu zarówno przedmioty sztuki użytkowej jak i książki są tu na pierwszym planie. W każdym mieście jest przynajmniej jedna księgarnia. Warto szukać tych, które są w jakiś sposób niezwykłe. Warto też poszukiwać takich rozwiązań w księgarniach, które sprawią, że zajrzy do nich więcej osób i być może kupi książkę i będzie powracać.