Place zabaw inne niż wszystkie

Wieże Kopenhagi

Plac pełen wież, kopuł i tajemniczych przejść powstał na miejscu starego, zniszczonego placu zabaw w Kopenhadze. Firma Monstum wspólnie z architektami krajobrazu z grupy GHB stworzyli niezwykłą, dobrze przemyślaną przestrzeń dla najmłodszych.

fot. monstrum.dk

Wszystkie budynki, na które wdrapują się dzieciaki wydają się znajome. I rzeczywiście, wzorowane są na 5 najsłynniejszych wieżach w Kopenhadze! Dostrzec można tu chociażby wieże ratusza, "Marmurowego Kościoła", czy charakterystyczne spiralne zwieńczenie wieży kościoła Naszego Zbawiciela.

fot. monstrum.dk

Duże wrażenie robi zminiaturyzowana Okrągła Wieża. Oryginalny budynek położony w centrum miasta zbudowany został w XVII wieku jako obserwatorium astronomiczne.  Również w dziecięcej "Okrągłej Wieży" na szczycie mieści się niewielkie planetarium.

fot. monstrum.dk

Żarłoczny szczupak

W Sztokholmie dzieci mogą poszaleć na ogromnym drewnianym szczupaku. Ma on 20 mdługości,2 mwysokości ityle samo szerokości.  Najmłodsi mogą wspiąć się na grzbiet ryby i zjechać ze zjeżdżalni umieszczonej w ogonie. Chętni mogą również wejść do brzucha szczupaka. W środku umieszczono dwa stoliczki w kształcie małych rybek.

Cały plac zabaw pokryto miękką, bezpieczną powierzchnią w kolorze wody. Dookoła drewnianego szczupaka ustawiono 32 pnie drzew imitujące wodorosty.

fot. monstrum.dk

W leśnym świecie

Kolejny plac zabaw zaprojektowany przez Monstrum znajduje się w duńskiej miejscowości Numosen w gminie Genfotfe. Inauguracja placu miała miejsce w marcu zeszłego roku. Teren ten otoczony jest lasami i torfowiskami. Władze miasta chciały, by nowo projektowany plac nawiązywał do charakterystyki terenu. Motywem przewodnik stał się "Roly Poly", czyli mały skorupiak znany w Polsce pod nazwą "Kulanka Pospolita".

Chociaż w naturze skorupiaki te nie są zbyt sympatyczne, ten z duńskiego placu zabaw wydaje się być całkiem sympatyczny. Do jego wnętrza można wspiąć się po linkach i drabinkach, a następnie zjechać ze zjeżdżalni. Spore wrażenie robią duże drewniane liście oraz mała, drewniana budka w kształcie... żołędzia.

fot. monstrum.dk

Wrak galeonu

Nic tak nie działa na wyobraźnię małych odkrywców, jak zatopione na dnie morza statki, czy okręty wyrzucone na brzeg. Właśnie ten motyw szczególnie upodobali sobie projektanci z grupy Monstrum. W miejscowości Huddinge w Gminie Sztokholm, dzieci mogą bawić się na wielkim wraku galeonu.

Najmłodsi mogą odkrywać tajemnice dolnych pokładów, wspiąć się na dziób i po lince wdrapać się na złamany żagiel. Oczywiście nie mogło zabraknąć tu zjeżdżalni.

fot. monstrum.dk

Gigantyczny wieloryb

Czy człowiek mógłby zostać połknięty przez wieloryba? Cały Internet aż huczy od tego typu historii, a tymczasem w parku Plikta w szwedzkim Goteborgu do brzucha tego wielkiego ssaka można wejść dobrowolnie.

Najmłodsze dzieci mogą przeczołgać się przez usta aż do wielorybiego żołądka. Do wnętrza 15-metrowego ssaka można dostać się również przez dziurę w boku. Śmiałkowie i starsze dzieci mogą wspiąć się na jego grzbiet i zjechać po dużej płetwie ogonowej.

fot. monstrum.dk

Latarnia morska

Kolejny absolutnie wyjątkowy plac zabaw znajduje się w Hirtshals w Danii. Zbudowano go na terenie Oceanarium Morza Północnego. Latarnia morska przeznaczona do dziecięcych szaleństw jest miniaturką oryginalnego budynku znajdującego się w mieście.

Plac zabaw składa się z dwóch domków (na dachy których można się wspinać dzięki specjalnym uchwytom) oraz latarni ze zjeżdżalnią o długości 11 metrów. Jest tu także spora siatka wspinaczkowa.

fot. monstrum.dk

Krzywe domy

Brumleby to enklawa domków szeregowych w Kopenhadze, jeden z najwcześniejszych przykładów budownictwa społecznego w całej Danii. Projektanci chcieli aby plac zabaw przypominał kawałek starego Brumleby. Miał cieszyć oczy dorosłych i być miejscem zabaw dla

Wszystko jest tu dozwolone. Można się wspinać po ścianach, zjeżdżać z okien i przechodzić z domu do domu po chyboczącej się kładce. Nawierzchnia placu zabaw zrobiona jest z miękkiej i bezpiecznej gumy.

fot. monstrum.dk