Potwory w sercu miasta - niesamowita reklama Pepsi Max
Przystanek autobusowy schronieniem przed kosmitami, ośmiornicami i tygrysami. To trzeba zobaczyć!
Nie jest żadną nowością, że wielkie koncerny prześcigają się w tworzeniu jak najbardziej kreatywnych, zaskakujących czy szokujących kampanii reklamowych. Chodzi o wywołanie emocji - zachwytu, zgorszenia a nawet przerażenia.
W ostatnich tygodniach Internet podbił filmik pokazujący, jak na nową kampanię Pepsi Max reagowali mieszkańcy Londynu. Na zlecenie Pepsi przebudowano pewien przystanek autobusowy na New Oxford Street tak, że znajdujący się na nim ludzie mogli zobaczyć świat, znany im tylko z filmów science-fiction.
Na jednej z szyb zamontowano specjalny wyświetlacz, na którym w czasie rzeczywistym pojawiały się realistyczne wizualizacje rzeczy dziejących się tuż przy przystanku. Wykorzystano tu technologię Augmented Reality (pol. Rozszerzona Rzeczywistość), która uważana jest dziś za przyszłość marketingu. Pozwala ona łączyć świat rzeczywisty z elementami generowanymi komputerowo.
Ośmiornica porywająca przypadkowego przechodnia, UFO w centrum Londynu, czy tygrys biegnący po ulicy - to tylko niektóre "atrakcje", które przygotowała dla Pepsi Max agencja reklamowa AMV BBDO London. Reakcje ludzi na widok potworów - bezcenne.
Filmik ma już ponad 4,5 miliona wyświetleń na Youtubie. Jak Wam się podoba?
- Więcej o:
- sztuka
Mieszkanie w billboardzie
César Manrique - architekt, który zaprojektował Lanzarote
Galeria EL w Elblągu - galeria sztuki w gotyckim kościele. Otwarto ją w 1961 roku
Kunsthofpassage w Dreźnie - Pasaż Artystycznych Dziedzińców
Mozaika w Kowarach. Dywan z tysięcy kolorowych płytek jest piękny!
W Warszawie powstał mural wspierający gastronomię
Clean Art - wodne murale na warszawskich budynkach. Malowane "na brudzie" obrazy pokażą czym oddychamy
Nowy warszawski mural Tytusa Brzozowskiego. Artysta umieścił na nim charakterystyczne budynki dawnej dzielnicy żydowskiej