Półki jak klocki - projekt studia MORGEN
Codziennie inny regał? Czemu nie!
Pod koniec lat 80. marzeniem było mieć meble CDN. Tym, którzy nie pamiętają przypomnę, że był to taki zestaw dla dzieci, który można było dowolnie rozbudowywać o nowe elementy. Może nie zupełnie dowolnie, raczej w miarę dostępności i możliwości. Potem nastały czasy IKEA i systemy pasujących do siebie elementów stały się powszechne.
System niemieckiego studia projektowego MORGEN (założonego w 1997 roku przez architektkę Sabine Muhlbauer i artystę Thomasa Tritscha) jest bardzo prosty. Play shelf składa się z trzech elementów o tej samej wysokości i szerokości, różniących się długością. Można je dowolnie zestawiać, budować z nich stoliki, szafki, regały albo room dividery. Zbudowane z jodłowego drewna sprawiają wrażenie solidnych i zarazem lekkich. Nie są niestety tanie. Za małą półkę zapłacimy 350 euro (50 cm), za średnią 420 euro (100 cm), a za najdłuższą, półtorametrową 490 euro. Gdy przemnożymy przez ilość elementów na zdjęciu... Cóż, niech będą przynajmniej inspiracją.
- Więcej o: