Projektowanie? To bułka z masłem! Relacja z Festiwalu Designu i Kreatywności dla Dzieci
Okładka magazynu, statek przyszłości, karta kredytowa, czy wygodne ubranie - te oraz wiele innych kreatywnych zadań czekały na dzieci, które przyszły na V edycję festiwalu Festiwalu Designu i Kreatywności dla Dzieci ?Ene Due De? w Concordia Design. Na najmłodszych czekała też wystawa, kiermasz oraz strefa testów. Redakcja Domosfery, która objęła patronatem to wydarzenie, także była na miejscu.
V edycja Festiwalu dla dzieci: z krokodylem
Na początku przywitał nas... krokodyl, czyli symbol tegorocznej edycji festiwalu. "Kreatywny krokodyl" symbolizować miał kilka wymiarów projektowania i pokazywać, jak działa nieograniczona wyobraźnia dzieci.
- Dla dzieci krzesło może być jednocześnie koniem, stół - zamkiem, a szafka - krokodylem. Dlaczego nie? - tłumaczyła przesłanie zielonego zwierzątka Justyna Lach, marketing manager Concordia Design.
Papierowego krokodyla do samodzielnego złożenia spotykaliśmy co chwilę w różnych miejscach na festiwalu. Bardzo nam się podobał.
Fot. Dominika Redlicka
Wystawa Let's play!
Zagrajmy! Taki tytuł nosiła interaktywna wystawa, która była głównym punktem festiwalu. - Co to jest design? - pytała na jej otwarciu Ewa Solarz, kurator wystawy. ?To szukanie skarbów? odpowiedziały dzieci.
Najmłodsi postrzegają otaczający nas świat, przedmioty oraz projektowanie jako świetną zabawę i taka też była wystawa "Let's Play". Dzieci, idąc śladami bociana, przechodziły przez labirynt pytań i ciekawych eksponatów. Wystawa przybliżała im dobrze zaprojektowane przedmioty stworzone przez kilku zdolnych, polskich dizajnerów. Wszystkie służyły dzieciom do testowania, próbowania oraz odkrywania nowych zastosowań. Znalazły się tu m.in. kamienne talerze, ścieranki-rysowanki, popychajka i drewniany bączek z czasów naszych babć, pleciaki z gazet, które w 2011 r. otrzymały nagrodę Must Have, stołki Plopp z nadmuchiwanej blachy czy też ręcznie haftowany obrus z serii "Wzorcowa mama" oraz sanki na kółkach (na wypadek, gdyby zima była jednak bezśnieżna). Dzieciaki miały dużo frajdy zwiedzając wystawę i "grając" eksponatami.
Projektanci i producenci prezentowani na wystawie: Malafor, Bartosz Mucha, Protein Design, Alicja Patanowska, Pani Jurek, Szymon Hanczar, Boomini, Robert Czajka, Kafti Design, Zuzu Toys, Zieta Prozessdesign, Bajo, Trzy Myszy, Joanna Rusin i Agnieszka Czop, Laboratoryart, Grzegorz Cholewiak, Dizeno, Kosmos Design
Wystawa jest czynna do 2.10.2015
Fot. materiały prasowe Concordia Design
Warsztaty projektowania dla dzieci
To, że dzieciaki mają projektowanie we krwi, a nowymi pomysłami sypią jak z rękawa, można było się przekonać podczas warsztatów. Organizatorzy dla młodszych i starszych przygotowali kilkanaście scenariuszy zadań z różnych obszarów projektowania. Wszystkie pobudzały kreatywność, rozwijały wyobraźnię i pozwalały stworzyć własną, niepowtarzalną kreację.
I tak młodzi projektanci pracowali nad nowym wyglądem karty bankomatowej BZ WBK, unikalnym zestawem biżuterii z użyciem produktów z serii Disney by APART, własną skrzynią na skarby z magazynem Fathers, okładką magazynu Kikimory oraz nowym numerem Świerszczyka, czy też wygodnym ubraniem, funkcjonalnym autem i wymarzonym domem. Dzieci na warsztatach przygotowywały także zdrowe posiłki z Bio Drużyną LIDLA. Najmłodsi bawili się na manualnych warsztatach Pajęczyna oraz podczas spektakli.
Fot. materiały prasowe Concordia Design
Design Alive Awards for Kids
Kreatywne zajęcia w grupach były także esencją tegorocznych warsztatów, w wyniku których wyłoniono najlepszego Stratega, Animatora i Kreatora. Mowa o Design Alive Awards for Kids. Uroczyste wręczenie nagród odbyło się podczas festiwalu.
O tym, jak przebiegał w tym roku konkurs dla dzieci opowiedziała nam Sylwia Hull-Wosiek z Concordia Design.
- Kluczową kompetencją w konkursie była umiejętność współpracy w grupie. Zamiast rywalizacji, wprowadziliśmy pracę zespołową. Zastanawialiśmy się jak to zrobić, by wyodrębnić animatorów, strategów i kreatorów. Przygotowaliśmy test "na wesoło". Dzieci odpowiadały na pytania, które ich kwalifikowały do odpowiedniej grupy. Później dobieraliśmy je losowo w trójki i w takich grupach dzieciaki pracowały podczas warsztatów nad pracą konkursową. W tym roku był to statek przyszłości, przy projektowaniu którego dzieci musiały uwzględnić potrzeby ludzi, zwierząt i roślin - opowiada Sylwia Hull-Wosiek.
Konkurs Design Alive Awards Kids od dwóch lat towarzyszy festiwalowi. Jest współorganizowany przez magazyn Design Alive. Tegoroczni laureaci to: Agata Jóźwik (strateg), Aleksander Bowsza (animator) oraz Wiktoria Marczak (kreator). Młodym projektantom serdecznie gratulujemy!
Fot. Dominika Redlicka
Kiermasz dobrego designu
Uzupełnieniem pełnego wrażeń festiwalu był kiermasz dobrze zaprojektowanych przedmiotów. Do obejrzenia i kupienia były książki, zabawki, ubrania i akcesoria.
Fot. Dominika Redlicka
Concordia Design
Na koniec odwiedziń spotkaliśmy się z Ewą Voelkel-Krokowicz, CEO Concordia Design i podpytaliśmy, skąd w ogóle pomysł na to wydarzenie i jakie plany na przyszłość mają organizatorzy.
- Kiedy zaczynaliśmy w 2011 roku, o projektowaniu mówiło się mało, mniejsza była świadomość designu. Zaczęliśmy organizować w Concordii Design, różne warsztaty, wystawy, konferencje. Ale bardzo nie chcieliśmy pominąć w tym wszystkim dzieci. I uznaliśmy że najfajniejszą formułą będzie organizowanie jakiegoś rodzaju wydarzenia, które będzie trwało przez weekend albo dłużej. Tak powstał Festiwal - opowiada Ewa Voelkel-Krokowicz. - Od kilku lat każdy weekend jest wypełniony dla dzieci różnymi warsztatami i właściwie Festiwal jest swego rodzaju kwintesencją naszych całorocznych działań. Chcemy utrzymać ten kierunek, który sobie założyliśmy, czyli - edukacja dookoła-projektowa, architektura i kreatywność.
Marzy mi się, by w przyszłości Festiwal przeniósł się na cały Poznań, żeby Festiwalem żyło całe miasto. I wtedy można by się zastanowić, jakie formuły można by było jeszcze w nim zawrzeć. Osobiście jestem zawsze zauroczona Eindhoven i Dutch Design Week, a dokładniej przestrzenią specjalną dla dzieci, gdzie wspólnie z opiekunami i rodzicami mogą majsterkować i tworzyć ze starych telewizorów, sprzętów elektronicznych, desek przy pomocy piły, śrubokrętów i gwoździ.
Myślę, że tego brakuje w dzisiejszej edukacji. Takich warsztatów technicznych, które by uczyły podstawowej, manualnej pracy, a przy tym stymulowały dzieci do kreatywnej zmiany najbliższego otoczenia. Dlatego w tej edycji zorganizowaliśmy warsztaty z magazynem Fathers, dla wszystkich, którzy lubią majsterkować. Dzieciaki sklejały, skręcały, wycinały, piłowały, by zaprojektować własną drewnianą skrzynię na skarby. Innym przykładem była strefa majsterkowania z Vox. Takie wspólne działanie techniczne bardzo rozwija wyobraźnię dzieci i uczy ich projektowania w naturalny, przystępny sposób.
- Więcej o: