Fińskie obrazki Sanny
Sanna Annukka to nazwisko, które warto znać. Bo choć pojawiła się na designerskiej arenie całkiem niedawno, to jej kariera zaczyna nabierać tempa.
Zaczęło się od okładki płyty dla zespołu Keane. Ktoś kupił jedną z jej prac, które sprzedawała w sklepiku znajomej w Ilsington i podarował w prezencie muzykowi z Keane. Zespół zachwycił się jej pracą i zaproponował współpracę. To było pierwsze poważne zlecenie dla młodej projektantki, która całkiem niedawno ukończyła studia. Okładka płyty 'Under the Iron Sea' to był dobry start. Obecnie Sanna pracuje dla jednej z najbardziej rozpoznawalnych marek Finlandii - dla Marimekko. Zaprojektowała dla nich kolekcję wzorów tkanin. Sanna Annukka jest grafikiem. Urodziła się w Brighton, ale jej pochodzenie jest tyle angielskie co fińskie. Jej mama jest Finką, ojciec Anglikiem. Dzieciństwo dzieliła pomiędzy Paltaniemi a Brighton. I to właśnie czas spędzony w Finlandii w dużej mierze ukształtował jej artystyczną wyobraźnię. Lato spędzała wędrując po lesie, łowiąc ryby i podziwiając bogactwo fińskiej przyrody.
W pracy inspiruje ją wyraźnie fińska tradycja, ochoczo się do niej przyznaje, chętnie odwołuje, z niej czerpie pełnymi garściami. Jednym z głównych źródeł pomysłów jest Kalewala - fiński epos narodowy, kopalnia tradycji, folkloru, legend. Ale Finlandia to także przyroda, lasy, jeziora, zwierzęta - to też odnajdziemy w pracach Sanny. Jej grafiki przypominają nieco ludowe wycinanki. Sanna używa mocnych, wyrazistych, zdecydowanych kolorów, czasem nawet jaskrawych. Jednym z jej ulubionych motywów są panny, które ubiera w ludowe stroje.
Poza Finlandią inspiruje ją także wzornictwo z lat 50., 60. i 70., co także jest dostrzegalne w jej pracach. Pracę zwykle rozpoczyna od setek szkiców. Rysuje tak długo aż nie odnajdzie właściwej formy. Później rysunek skanuje, a następnie opracowuje i przetwarza w komputerze. Choć najprzyjemniejszy dla niej moment to druk. W 2005 roku Sanna Annukka ukończyła studia artystyczne - ilustratorstwo - na uniwersytecie w Brighton, specjalizowała się w sitodruku. Swoje pierwsze prace sprzedawała w sklepik ze skandynawskim designem. Potem pojawiła się jej okładka płyty 'Under the Iron Sea' Keane, a z czasem kolejne zlecenia. Annukka nie porzuciła sitodruku, założyła firmę, a jej grafiki drukowane na jedwabie można kupić zarówno poprzez jej stronę internetową jak i inne sklepy. Co roku planuje wypuszczać nową edycję grafik.
Oprócz grafiki, dostępne są też tam od niedawna drewniane ptaki. Sielulintu - Soul Bird czyli ptak duszy to według starej opowieści z Karelii ptak, który przynosi nowonarodzonemu dziecku jego duszę, a także odnosi ją do nieba gdy człowiek odchodzi z tego świata. Takie figurki często stawiano przy łóżku, gdzie miały strzec duszy podczas snu. Fińska projektantka przygotowała także jedne z bardziej oryginalnych opakowań. Jej puszki do kawy dla fińskiej firmy Paulig czy ciastek dla Marksa i Spencera wyróżniają się oryginalnością i ciekawym wzorem. Jednakże największym jak dotąd wyzwaniem była współpraca z Marimekko. Tu najważniejszy był wzór. I to taki, który sprawdzi się zarówno na tkaninie, jak i na małych przedmiotach, choćby ceramice: talerzach, kubkach. Powstała seria produktów do kuchni z wykorzystaniem wzorów Sanny: serwetki, obrusy, kuchenne ściereczki, puszki, foremki do wycinania ciastek, a także cała seria świąteczna.
Projektantka użyła wzór Kanteleen kutsu który przedstawia zgromadzone w lesie zwierzęta. Innym motywem są koła - wzór Taikamylly, które przypominają opowieść o magicznym młynie z 'Kalevali'. Jeszcze inny to Ihmemaa - pejzaż z Kalevali, Kraj Bohaterów. Bo projekty Sanny Annuki są pełne znaczeń, które odczytać mogą ci, którym nieobce są fińskie opowieści. Nieświadomym pozostaje radość z kolorowych, geometrycznych tkanin. Sanna Annuka stanowi doskonały przykład na to jak można twórczo wykorzystać i przetworzyć tradycję. Nie bać się folkloru, legend, podań, opowieści, ale przekształcać je na swój sposób. Sanna planuje rozwinąć działalność, ma zamiar zająć się też tapetami i materiałami piśmienniczymi, myśli też nad swoją pierwszą książką z obrazkami. Zapytana co jest najważniejsze w projektowaniu, odpowiada, że podstawą jest oryginalność. I tego też nie można odmówić jej twórczości.
Design dziś: JBA Design
Design dziś: Front Design
Made in England
- Więcej o:
- projektanci
Minimalizm - jak urządzić przytulne i proste wnętrza? Zasady aranżacji i życia
Projektant wnętrz. Czym się zajmuje i ile zarabia?
Garsoniera na Mokotowie. Tu mieszka znana architektka wnętrz
Connected - wspólny projekt 9 twórców z całego świata. Wśród nich jest Polka, Maria Jeglińska
Dom Polny - dom wpisany w polny krajobraz
Przetarg na budowę Głównego Urzędu Miar w Kielcach. Wykonawcę poznamy za rok
Sklepowe szyldy mogą być piękne! Udowodnili to studenci Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu
Designerskie wnętrze w tradycyjnym stylu