Design Glut - niezwykła nazwa, niezwykłe przedmioty

Design Glut - tak się nazywa dwuosobowa firma zlokalizowana na Brooklynie. Dwie młode dziewczyny, które spotkały się po studiach projektowych, postanowiły współpracować i założyły własne studio. Design Glut to agencja kreatywna, sklep online, producent przedmiotów, ale też blog i społeczność. To wszystko składa się na działalność Liz Kinnmark i Kegan Fisher. Studiowały projektowanie przemysłowe w nowojorskim Pratt Institute. W 2007 roku spotkały się na DesignBoom Mart w trakcie International Contemporary Furniture Show. Prezentowały tam swoje prace dyplomowe. Postanowiły rozpocząć współpracę. Przez jakiś czas jeszcze pracowały w biurach projektowych, ale szybko okazało się, że na dłuższą metę to nie dla nich i w końcu w 2008 roku powstało ich własne studio w Bushwick, na Brooklynie.

Skąd ta nazwa? Glut oznacza nadmiar. Według projektantek na rynku za dużo jest rzeczy, przedmiotów często niepotrzebnych. I dlatego one same nie stworzą przedmiotu jeśli nie uznają i nie będą wierzyć, że jest ku temu dobry powód. Przedmioty zaprojektowane przez Design Glut mają prowokować uśmiech, być początkiem rozmowy, dodać coś sensownego do otaczającej nas rzeczywistości. Ich produkty to także często ironiczny komentarz bieżących problemów ekonomicznych (np. chustka Dow Jones, Black Crude - limitowana edycja naszyjników w kształcie baryłek), czy też zmieniających się trendów społecznych.

Dlaczego? Bo - jak twierdzą - w modzie i designie chodzi przecież o pieniądze i ich wartość, choć wielu niechętnie się do tego przyznaje i woli mówić o sztuce, kreatywności i wyobraźni. Ich filozofia? Lubią osobliwości, dziwactwa, rzeczy nietypowe i niebanalne.  Dlatego projektują przedmioty szczególne, takie, jakich jeszcze nie widzieliśmy. Przykłady? Proszę bardzo: majtki dla jajek Egg Pants (kieliszek, podstawka dla jajka w kształcie spodenek); świeczka niczym zwitek banknotów; naszyjnik i broszka które są mapą świata do noszenia na szyi lub do przypięcia do ubrania.

Ich najnowsza linia biżuteria nosi nazwę The Future is Shiny i bez wątpienia te drobiazgi przykują oko i wzbudzą zainteresowanie. Wśród ich projektów są też praktyczne filiżanki - schowki na ścianę i takowe wieszaki (Hookmaker). Projektantki służą też pomocą gdy czeka nas trudna rozmowa czy też inna niekomfortowa sytuacja - wstępem do niej może być kartka z napisem "To dość niezręczne, niewygodne, ale..." (Akward Moments Cards). Przedmioty projektują same, głównie są to przedmioty dla domu oraz biżuteria, a wykonawców szukają w internecie. Czasem są to producenci amerykańscy, ale nie tylko.

Liz Kinnmark i Kegan Fisher są także ciekawe pomysłów innych. Dlatego Design Glut to także swego rodzaju społeczność. Na swojej stronie projektantki prezentują rozmowy z innymi twórcami czy przedsiębiorcami; można też do nich napisać, zaprezentować swoje dokonania. Uważają bowiem, że o pomysłach trzeba rozmawiać, dzielić się nimi, inspirować. Design Glut to firma i nazwa warta zapamiętania. Jestem pewna, że jeszcze nie raz nas zaskoczą.

Design dziś: Hella Jongerius
Gobelinowe zwierzęta: hit czy kit?
Design dziś: bracia Campana