Stylowy dom w starej stajni

Historia rozpoczyna się w 2001 roku, gdy pewien człowiek, kupił ziemię w Hebron, w amerykańskim stanie Connecticut. Na części działki stały resztki starej, kamiennej stajni w stylu Nowej Anglii. Nowy właściciel, miłośnik koni, postanowił wkomponować pozostałości stajni w swój nowo powstający dom. O pomoc poprosił architektów ze studia Benjamin Oliver AD. Było to dla nich olbrzymie wyzwanie.

Wśród wielu propozycji, inwestor wybrał tą, w której nowe mury "obudowują" starą stajnię. Aby podkreślić dawne przeznaczenie, budynek obłożono drewnianymi deskami. Pomalowano je na odcień zwany "czerwienią z Falun", bezsprzecznie kojarzącą się ze skandynawskimi domami. Fragmenty dawnych zabudowań zostały wchłonięte przez nowy budynek. Widać je tylko wtedy, gdy zajrzymy do środka.

Aranżując wnętrza zdecydowano się na połączenie przemysłowych, nowoczesnych i rustykalnych elementów. Taki mariaż sprawił, że dom stał się ciepły i przytulny. Wybrano jasne kolory z palety beżów i szarości, które optycznie powiększają wnętrza.

Architekci odważnie połączyli różne, z pozoru nie pasujące do siebie materiały - cegły, drewno, polerowany beton a nawet płytę wiórową. Odpowiednio zabezpieczone elementy dawnej stajni, stały się niewątpliwą ozdobą domu. Warto zwrócić uwagę na stare belki w kuchni - robią wrażenie!

Jak Wam się podoba ten dom? Naszym zdaniem jest świetny!