Bliźniak po gruntownym remoncie
Przed przebudową był to typowy bliźniak z lat 80. Zlokalizowany w bardzo zielonej dzielnicy Poznania, przyciągnął uwagę nowych właścicieli. Zbudowany i wykończony materiałami dostępnymi na ówczesne czasy wymagał jednak gruntownej modernizacji, ale bez ingerencji w konstrukcję. Charakterystyczne dla tych lat półpiętra (aż 6!) zostały zachowane, co znacznie utrudniło podział funkcji w domu. Jak się udała adaptacja domu do bieżących potrzeb gospodarzy? Przedstawiamy wnętrza po modernizacji. Realizacja tego projektu zdobyła wyróżnienie w konkursie "Zoom na wnętrze 2015".
Minimalizm udomowiony
Starałam się zunifikować ze sobą najważniejsze funkcje domu, a jednocześnie rozjaśnić wnętrza i optycznie je powiększyć poprzez m.in. ujednolicenie podłogi w całym domu
- objaśnia Alicja Brzuska ze studia brzuska architekt, odpowiedzialna za projekt.
Całość aranżacji została potraktowana minimalistycznie po to, aby domownicy mogli ze swobodą zagospodarować swój dom. Świadomie też zostawiłam niektóre fragmenty wnętrz, aby domownicy z biegiem czasu mogli we własnym guście "wnieść" coś od siebie w poczuciu udomowienia
- dodaje.
Kuchnia sercem domu
W pierwszej kolejności projektantka musiała ustalić, na której kondygnacji usytuować "serce domu" czyli kuchnię. Umieszczona została na trzecim z sześciu półpięter, między pokojami dzieci a salonem. Takie rozwiązanie sprawia, że nie odczuwa się tej ilości poziomów, a komunikacja w domu funkcjonuje bez zakłóceń.
Dom bez glazury
Kuchnię połączono z jadalnią. Czarne, przeszkolone witryny, jako wiszące szafki czy suwane drzwi oraz proste, czarne lampy kreślarskie dodają aranżacji minimalistycznego charakteru. W domu nie ma glazury.
Aby odczucie sześciu kondygnacji było jak najmniejsze, zdecydowaliśmy o ujednoliceniu materiału na podłodze w prawie całym domu, łącznie z klatką schodową. Podłoga wykonana jest zdekoracyjnej masy szpachlowej Pandomo K2
- mówi Alicja Brzuska.
Miejsce wspólnych posiłków
Okrągły stół w kuchni z pięknym widokiem za oknem sprzyja rodzinnym posiłkom. Echa stylu francuskiego przejawiają się w czarnym metalu elementów konstrukcyjnych szklanych gablot, czarnych metalowych lamp oraz ciemnych ram dużych okien.
Podział na strefy
Kominek to serce salonu. Dzieli on także umownie przestrzeń na strefy. Z lewej znajduje się stół, przy którym podejmuje się gości, prawą część przeznaczono na strefę relaksu z dużą kanapą i lekką biblioteczką zajmującą całą ścianę.
Salon urządzono w stylu minimalistycznym. Wszechobecne szarości ociepla jasne drewno mebli oraz ogień z kominka.
Żyrandol inny niż wszystkie
Większość ścian w domu jest gładka, pokryta jasną farbą. Jedyna struktura, jaka pojawia się we wnętrzach, to tynk dekoracyjny z efektem betonu użyty na kominku i klatce schodowej. Ma zabezpieczać powierzchnię przed szybkim zabrudzeniem.
Nad stołem w salonie zawisł żyrandol skonstruowany z lamp kreślarskich. Praktycznie i nowocześnie.
Przytulna sypialnia
Jedyną ingerencją w układ pomieszczeń był układ pokoi sypialnianych i łazienki, która sąsiaduje z jedną z sypialni.
Na zdjęciu przytulna sypialnia właścicieli. W odróżnieniu od pozostałych pomieszczeń domu, podłogę pokryto tu parkietem w ciepłym odcieniu akacji. Dość zaskakującą mieszankę tworzy wygodne, pikowane łóżko, metalowa szafka oraz proste lampy nawiązujące w swej formie do lamp z salonu oraz kuchni.
Część wyposażenia inwestorzy zabrali z poprzedniego domu. Te elementy były nam znane i do nich dostosowaliśmy zabudowę stałą i oświetlenie
? wyjaśnia projektantka.
Łazienka z akacjowym parkietem
Łazienka gospodarzy również częściowo pokryta jest akacjowym parkietem. Jest bardzo jasna, bo doświetlona dużym oknem. Wrażenie świetlistości, przestronności potęguje wszechobecna biel oraz duża lustrzana tafla na jednej ze ścian, którą przedłużają szklane drzwi od prysznica.
Kamyki zatopione w żywicy
Druga łazienka utrzymana jest w tym samym klimacie, choć z inaczej rozłożono tu akcenty kolorystyczne. Na ścianach beton pandomo loft, a na podłodze - zatopione w żywicy drobne, beżowo brązowe kamyki.
Oryginalnie i w dobrym stylu
Część ścian garderoby czy jasnych holi pokryto tapetą imitującą tynk. Tą samą tapetą zostały oklejone szafy, co zminimalizowało różnice wynikające z konstrukcji budynku i pozwoliło ujednolicić ściany. Kompozycji dopełniają ciepłe barwy drewna i dodatki w stylu boho.
- Więcej o:
- aranżacje wnętrz
- dom
- wystrój wnętrz
Dom na Zaciszu dla rodziny z dziećmi. Skandynawsko i przytulnie
Mieszkanie w bloku po liftingu
Klasyka w nowym wydaniu - mieszkanie na Służewcu
Nie kupuj gotowych dekoracji na ściany - wykorzystaj to, co masz w domu
Wnętrza w stylu Memphis
Renowacja drzwi drewnianych
Mieszkanie w duchu vintage na warszawskim Muranowie
Minimalistyczne wnętrza w Berlinie z naturalnymi akcentami