Zaprojektował terapeutyczne przedmioty pomagające leczyć uzależnienie od smartfonów

Uzależnienie od smartfonów to stosunkowo nowy problem, z którym jeszcze nie wiemy do końca, jak się zmierzyć. Wydaje się bowiem, że telefony stały się nieodzownym elementem naszego życia. To, że mogą prowadzić do uzależnienia może się wydawać śmieszne, ale zagrożenie jest realne.

Klemens Schillinger postanowił pomóc osobom z tym problemem. Stworzył serię terapeutycznych przedmiotów - zastępczych telefonów. Wyglądają jak typowe smartfony, jednak ich funkcjonalność została ograniczona do ruchów, jakie codziennie robimy miliony razy korzystając z prawdziwych smartfonów. Zamiast aplikacji mają wbudowane kulki pozwalające imitować scrollowanie i przesuwanie palcem po ekranie. Zastępczy telefon nie ma żadnych innych funkcji, nie można z niego dzwonić ani pisać wiadomości. Pozwala jedynie na ruchy palcami. To ograniczenie pozwala uzależnionym od smartfonów poradzić sobie z objawami odstawienia

Do stworzenia substytutów telefonów zainspirował  projektanta film dokumentalny opowiadający historię Umberto Eco, który usiłował porzucić palenie zastępując trzymanie fajki trzymaniem drewnianego patyczka. W wypadku uzależnienia od telefonu jest podobnie – wiele osób wyciąga go bez konkretnej potrzeby, po prostu, żeby się czymś zająć, np. w metrze, gdy ogarnia ich nuda, na nieciekawym spotkaniu, w drodze do domu, w czasie posiłku. Im częściej sięgamy po telefon bez wyraźnego powodu, tym bardziej się do niego przywiązujemy. Przedmioty Klemensa Schillingera pomogą odstawić uzależniające smartfony, tak by korzystać z nich tylko wtedy, gdy to jest naprawdę konieczne.