Dom w ekstrawaganckim stylu

Dzisiaj zaglądamy do wyjątkowego domu w holenderskim mieście Utrecht. Zaprojektował go znany architekt Stephen Versteegh, absolwent wzornictwa przemysłowego na Delft University of Technology oraz Designu w Eindhoven. Znakiem rozpoznawczym projektanta jest nieszablonowe myślenie i swoboda poszukiwań twórczych, której przejawem jest m.in. stosowanie podczas projektowania oryginalnych produktów i rozwiązań

Na powierzchni ponad tysiąca metrów kwadratowych rozmieszczono przestronny taras, sypialnie, łazienki, imponującą garderobę, duży basen kąpielowy i strefę wellnes. Motywem przewodnim rezydencji w Utrechcie stała się.... naturalna skóra. We wstępnym projekcie domu, okładziny ze skóry naturalnej holenderskiej marki Alphenberg zdobić miały jedynie podłogę w garderobie.

Fascynacja Stephena potencjałem dekoracyjnym okładzin skórzanych sprawiła, że finalnie materiał ten znalazł się również w sypialni właścicieli, strefie wellness, a nawet na basenie kąpielowym. Skórze towarzyszą inne naturalne materiały, w tym drewno i kamień. Całość utrzymana jest w kolorach ziemi: brązach, beżach, szarościach. Jedynym mocnym akcentem kolorystycznym we wnętrzach są wielkoformatowe obrazy.

Największe wrażenie robi sypialnia i połączona z nią garderoba, których ściany i podłoga w całości „ubrane” zostały w okładziny ze skóry naturalnej. Ściana za wezgłowiem łóżka też jest skórzana, ale wykonana z tzw. Hugsów, a więc pikowanych paneli, które są dostępne w różnych rozmiarach i kształtach.

Dużym zaskoczeniem jest obecność okładzin marki Alphenberg na ścianach przestronnego pomieszczenia mieszczącego basen kąpielowy, a także w strefie wellness. Okazuje się jednak, że skóra jest odpowiednio impregnowana, aby zachować swoje właściwości w warunkach podwyższonej wilgotności powietrza.

Jak Wam się podoba ten dom?