Kawalerka z pazurem na Żoliborzu

Mały budżet - duże wyzwanie

Wnętrze zaprojektowano z myślą o wynajęciu go młodej osobie lub parze. Ze względu na minimalny nakład funduszy oraz bardzo krótki czas na przeprowadzenie prac, projektantka z Inside Story zdecydowała się ograniczyć remont do absolutnego minimum.

Stan mieszkania oraz mały budżet stanowiły wyzwanie. Trafny układ sprzętów, odpowiednio dobrana kolorystyka i pomysłowe dodatki optycznie powiększyły i uatrakcyjniły małe wnętrze. To projekt dla prawdziwego miłośnika kotów.

Metamorfoza

Przed i po. To zestawienie dobrze obrazuje, jak niewielkie zmiany mogą przynieść duży efekt. Białe szafki w kuchni wykonano na zamówienie, dzięki temu udało się lepiej zagospodarować niewielką przestrzeń. Nie zmieniano płytek, dobrze zgrały się z nowym kuchennym wystrojem.

Spokojne kolory zastosowane we wnętrzu przełamują komiksowe naklejki kotów. Grafiki pojawiają się w różnych miejscach mieszkania i dodają kawalerce charakteru.

Zestaw uniwersalny

Zestaw uniwersalny. Aranżacja kawalerki miała być nowoczesna, a jednocześnie przytulna. Kolory ziemi połączono z beżem i bielą. Część mebli w salonie wykonano z lakierowanej sklejki z odzysku, która ociepla wnętrze wprowadzając nieco industrialny charakter. Całość uzupełniono drobiazgami w mocniejszych kolorach. Z części dziennej całkowicie wyprowadzono większe szafy - do przedpokoju i sypialni. Efekt: prosto, swobodnie i wygodnie.

Architekta doradziła mały kącik jadalny na styku kuchni i salonu. Pełni go zamontowany na ścianie niewielki, składany stolik i krzesła. Mogą przy nim zjeść posiłek dwie osoby.

Grunt to dyscyplina

Wszystko, co mogłoby zaburzać przestrzeń jest ukryte lub ma swoją wyznaczoną rolę. Tak małe przestrzenie wymagają dyscypliny, by rozmieszczenie mebli i dodatków nie przytłaczały.

Sypialnia

W sypialni wygospodarowano miejsce nie tylko na łóżko i szafę, ale też kącik do pracy: biurko z półką.

Toaleta inaczej

"Pobiurowa" toaleta w nowej odsłonie prezentuje się ciepło i schludnie. Morskie dodatki dodają jej świeżości.

Optymizm przede wszystkim

Projektantce zależało, aby we wnętrzu panował nowoczesny, niezobowiązujący, optymistyczny klimat. Kreskówkowe koty świetnie sprawdziły się w tym projekcie, jako klucz do osiągnięcia tego celu.