Z Moho w świat

MOHO Design to od jakiegoś już czasu jedna z najlepszych polskich marek promujących współczesne wzornictwo użytkowe. To znakomity reprezentant Polski na wielu wystawach, konkursach i targach designu. To projektanci, których sukces jest pochodną ich wielkiej pasji do designu i zainteresowania polską tradycją ludową. Zaczęło się od potrzeby, a ta zwykle bywa matką wynalazku. Choć tym razem stała się matką świetnego biznesu i doskonałej marki. Magda Lubińska właśnie miała zostać mamą i urządzała pokój dla swojego pierwszego dziecka. Oferta sklepów nie zachwycała. Przyszła mama przez internet trafiła na stronę małej fabryki w Beskidach, która zajmowała się produkcją dywanów i sukna z którego szyje się góralskie portki. Tradycyjne rękodzieło. I choć proponowane wzory nie przypadły jej do gustu, to szybko zrodził się pomysł na firmę i markę jednocześnie.

Na początek zaprosiła do współpracy projektantów Magdę Krauze i Michała Kopaniszyna. Razem stworzyli pierwsze projekty. Później do zespołu dołączył też Michał Biernacki i Ross Lovegrove. Pomysł na pierwszy dywan MOHO był prosty. Sięgnięto po ludowe, papierowe wycinanki. Następnie zostały one przeskalowane w komputerze, nadano im mocne, zdecydowane barwy i tak narodził się pierwszy wzór serii mohohej - DIA. Wzór, który wciąż jest najbardziej popularny i rozpoznawalny. Wzór, który stał się poniekąd symbolem marki, pojawia się zawsze tam gdzie mowa o Moho Design, najczęściej w najbardziej odważnych kolorach: żółtym lub czerwonym.

Dywan mohohej - DIA postał z połączenia tradycji - sukno tkane na krosnach i nowoczesnej technologii - laser wodny. Jest dostępny w kilku kolorach i w dwóch rozmiarach. Bardzo praktyczny, nie absorbuje wody ani kurzu, trwały i odporny na ścieranie czy deformacje. Wszystkie dywany z serii mohohej (DIA, full, koko) nawiązują do ludowych korzeni, korzystając z folkowego wzornictwa czy kolorystyki. Są radosne i wnoszą do wnętrza mnóstwo pozytywnej energii.

W 2004 roku Moho Design pojawiło się z dywanem mohohej DIA na londyńskim festiwalu 100% Design. To był debiut marki na dużym, liczącym się wydarzeniu. Zostali zauważeni przez opiniotwórczy magazyn 'Wallpaper'. Posypały się liczne wyróżnienia i nagrody nie tylko za granicą, ale i w kraju. Do tych najważniejszych należy z całą pewnością nagroda Red Dot Design (2008) odpowiednik filmowego Oscara w dziedzinie wzornictwa, którą otrzymali jako pierwsza polska firma w historii. Ale wymienić warto także wcześniejsze: nagroda Dobry Wzór 2005 Instytutu Wzornictwa Przemysłowego, nagroda Best Textile (2006), nagroda dla najlepszego produktu w konkursie "Śląska Rzecz" organizowanym przez Śląski Zamek Sztuki i Przedsiębiorczości w Cieszynie (2007), nagroda magazynu '2+3D' dla mohohej DIA jako jednego z "20 najlepszych projektów z ostatnich pięciu lat" czy też nagroda Design Management Europe w kategorii 'New Comers' (2007). A ostatnio też GRAND PRIX plebiscytu Machina Design Awards 2008.

Początkowo zdobywane laury nie przekładały się na sukces finansowy firmy. Potrzeba było czasu, a także niemałych nakładów pracy i pieniędzy na promocję i reklamę , by przekonać kontrahentów, sklepy czy salony i wreszcie klientów. Do polskiego designu wciąż podchodzi się z pewną nieufnością i ostrożnością, choć to się na szczęście zmienia, w miarę jak rośnie świadomość tego czym jest dobry design. To co charakteryzuje dywany Moho to przede wszystkim oryginalność. Bo pomimo tego, że nurt folkowy w designie jest bardzo popularny od dłuższego już czasu, to projekty Moho Design są wyjątkowe, inne, odważne. Należy też podkreślić wielką staranność wykonania, najwyższą jakość materiału jakim jest nowozelandzka wełna, intensywne kolory i ciekawe wzory.

Jeśli nie przepadamy za ludowymi motywami, Moho oferuje także bardziej minimalistyczne projekty dywanów, które cechuje czysta linia i prosta surowa nieco forma oraz spokojniejsze barwy. Taki jest dywan projektu Rossa Lovegrove'a Cellula, Fluid Michała Kopaniszyna czy Lin Magdy Lubińskiej. Z kolei dywany Zoom czy Slab (projekt: Michał Kopaniszyn) to gra fakturą i linią. Dywan 2D nawiązuje do rzutu kartonowego pudełka. Moho Design ma obecnie stabilną pozycję, stopniowo zdobywa też inne kraje, mając swoich przedstawicieli w krajach Europy, w USA czy Japonii. I pozostaje znakomitym przykładem na to, że liczy się pomysł, ciężka praca i... odrobina szczęścia. Warto też wspomnieć, że sukces marki przekłada się też na sukcesy współtwórców Moho. Michał Biernacki rozpoczął współpracę z włoską firmą Moroso, dla której zaprojektował 'The Rock Collection' - dywany inspirowane kształtem, strukturą i barwami kamieni.

Dywanowe wycinanki
Norweskie opowieści
Pieczarki na dywanie