Projekt ogrodu: elegancja i minimalizm - Infografika: Karolina Duś
Ten harmonijny układ ogrodu, idealnie dostosowany do charakteru budynku, powstał na dużej przestrzeni przy wykorzystaniu jedynie dziewięciu gatunków roślin.
1 z 6Projekt ogrodu: elegancja i minimalizm - Infografika: Karolina Duś
2 z 6TAK BYŁO: WIELKI PUSTY TARAS Dużej powierzchni drewna brakowało wyrazu. Wokół niego założyłam rabaty z trawami. - Fot. Ewa Podczaszy
3 z 6ŁANY TRAW OZDOBNYCH poruszające się na wietrze stwarzają miły nastrój do wypoczynku na łonie natury - Fot. Ewa Podczaszy
4 z 6BIAŁE KULE Charakteru tarasowi dodają świecące kule z tworzywa - Fot. Ewa Podczaszy
5 z 6EWA PODCZASZY Podczaszy Pracownia Architektury www.podczaszy-pa.com - Fot. archiwum projektantki
6 z 6OGRODZENIE I BRAMA współgrają swoją formą i kolorystyką z budynkiem. - Fot. Ewa Podczaszy
Zgodnie z życzeniem właściciela ogród miał być integralną częścią domu, który również projektowałam. Ponieważ teren posesji znajdował się 2 m poniżej poziomu drogi, na całej powierzchni trzeba było dosypać ziemi.
Inwestorowi zależało, aby ogród był elegancki, minimalistyczny, a oprócz tego niepowtarzalny. Z roślin wybrałam bukszpan w formie kulistej, grab oraz brzozę pożyteczną. Kompozycji wdzięku dodał winobluszcz pnący się po betonowym ogrodzeniu.
WIDOK OGRODU OD FRONTU
Kule bukszpanów zapraszają do wnętrza ogrodu. Na tle miskantu 'Gracillimus' wyglądają bardzo dostojnie. To zwiewne, delikatne tło uwydatnia ich urodę. Duże znaczenie ma także gra koloru i różnica wysokości poszczególnych gatunków roślin. Zieleń miesza się z rudym kolorem liści traw i barwą cegieł na elewacji.
PRZY ŚCIANIE
Przy samej elewacji na dużej powierzchni posadziłam turzyce Buchanana o ciekawie pofałdowanych liściach. Całości dopełnia rosnący wokół tarasu miskant 'Herman Musel', który dzięki swoim włosowatym kwiatostanom dodaje kompozycji lekkości. Taras stał się idealnym miejscem, gdzie można się wyciszyć.
ZAGAJNIK W TLE
Grupę większych drzew posadziłam w dwóch nierównych szpalerach przy ogrodzeniu. Ich zadaniem było zacienienie mocno nasłonecznionego tarasu znajdującego się od południowej strony budynku. Aby nie wprowadzać chaosu, wybrałam tylko dwa rodzaje drzew - brzozy i graby.
Całość otoczyłam prostą linią żywopłotu, który oddziela przestrzeń ogrodu od sąsiadów. Pośrodku powstał rozległy, równy trawnik - stworzony także z myślą o dwójce dzieci.
Skomentuj:
Projekty ogrodów: elegancja i minimalizm