Mały duży ogród. Sposoby na optyczne powiększenie ogrodu
Nie trzeba zamieniać działki, by zostać właścicielem większego ogrodu. Prościej i taniej oszukać oko...
Płynne granice
W małych ogródkach istotne jest umiejętne połączenie przestrzeni wewnątrz i na zewnątrz domu. Płynne przechodzenie jednej w drugą sprawi, że obie wydadzą się większe. Stosujmy więc w domowym i ogrodowym salonie te same elementy i materiały wykończeniowe lub przynajmniej o pokrewnej fakturze i zbliżonych barwach; posadzka z terakoty może "wypływać" z domu na taras, a te same donice z kwiatami - ozdobić obydwa wnętrza. Ważne jest też optyczne powiązanie ogrodu z okolicą; jeśli uda nam się skierować uwagę patrzącego ku pięknemu widokowi (np. ciekawej budowli na horyzoncie), ogród wyda się większy i bardziej interesujący. Warto więc wyciąć w ogrodzeniu lub żywopłocie choć jedno okno widokowe. Im mniejszy teren, tym więcej należy dołożyć starań, by ogrodzenie było niewidoczne (pomogą w tym pnącza). Jeśli obserwator nie będzie pewien, gdzie kończy się jedna, a zaczyna następna działka, obie sprawią wrażenie większych niż w rzeczywistości.
Plany z perspektywą
W jakim stylu urządzić "zieloną kawalerkę", by wydawała się obszerniejsza? W symetrycznej kompozycji łatwo o sztuczki z perspektywą. Wystarczy rzeźba na końcu ścieżki obramowanej obwódkami z bukszpanu, żeby wzrok się rozpędził w jej kierunku i źle ocenił odległość. Natomiast w swobodnym ogrodzie płynne linie (np. ścieżek, trawnika) optycznie powiększają teren. Podobnie jak kulisy z pergoli porośniętej pnączami czy wyższych grup roślin skupiają na sobie uwagę i budzą ciekawość, co skrywa się za nimi. A ogrodowe mury i inne elementy pionowe tylko czekają, by włączyć je do kompozycji. Pokryjmy je więc pnączami; nie zabiorą miejsca, a stworzą wrażenie obfitości roślin.Sztuczną perspektywę łatwo też uzyskać, stopniowo zwężając ścieżki czy obniżając teren w miarę oddalania się od obserwatora. Można również podwyższyć obrzeża wokół centralnie położonego trawnika i piętrowo obsadzić je roślinami. Ważny jest wzór nawierzchni; wąska działka wyłożona biegnącymi w poprzek rzędami prostokątnych płyt wydaje się szersza. Te same płyty ułożone w podłużnych rzędach pozornie wydłużą ogród.
Optyczne sztuczki
Jeśli mimo to w ogrodzie jest nam zbyt ciasno, sięgnijmy po inne sztuczki. Należą do nich "powiększające" malowidła na murze ogrodzenia, np. okno, a w nim pole lawendy (w ogrodzie w stylu prowansalskim) czy arkady nawiązujące do klasztornego dziedzińca (w ogródku w stylu włoskim). Skuteczne są też przymocowane do muru "kratki złudzeń", czyli ażurowe konstrukcje oszukujące oko rytmem kolejnych zwężających się i zmniejszających listewek. Patrząc na nie, wydaje się, iż wzrok sięga dalej, niż pozwala ściana. W małych ogrodach często instalowane są lustra dające złudzenie kontynuacji przestrzeni tam, gdzie jej nie ma. Najlepiej umieszczać je na końcu osi kompozycyjnych, mocując do ścian czy ogrodzeń. Udają tam furtki lub okna, przez które "widać" tę część ogrodu, która znajduje się za murem. Aby iluzja była pełna, krawędzie lustrzanej tafli należy zamaskować, np. pnączami czy drewnianą ramą imitującą ościeżnicę.
Barwy i kształty roślin
Jeśli w pomieszczeniu zastosujemy tapetę o śmiałym wzorze, wyda się mniejsze. Natomiast delikatny jasny deseń optycznie je powiększy. Podobnie w ogrodzie. Duże liście absorbują uwagę podobnie jak śmiała tapeta. Jeśli więc znajdą się przy ogrodzeniu, będą je optycznie przybliżać i przestrzeń wyda się mniejsza. Z kolei drobne pierzaste listki rozpraszają światło i zdają się od nas oddalać. Dlatego, chcąc powiększyć mały ogródek, sadźmy rośliny o dużych liściach w okolicach domu, a te o delikatnych - w tle. Ważne są też kolory. Te intensywne (np. czerwony, żółty, pomarańczowy) skracają dystans. W małym ogródku plamy mocnego koloru najlepiej zaplanować w pobliżu domu. Barwy chłodne (np. niebieska, różowa) zdają się od nas oddalać. By powiększyć ogród, rośliny o tych kolorach sadźmy więc na jego obrzeżu.
W małych ogródkach istotne jest umiejętne połączenie przestrzeni wewnątrz i na zewnątrz domu. Płynne przechodzenie jednej w drugą sprawi, że obie wydadzą się większe. Stosujmy więc w domowym i ogrodowym salonie te same elementy i materiały wykończeniowe lub przynajmniej o pokrewnej fakturze i zbliżonych barwach; posadzka z terakoty może "wypływać" z domu na taras, a te same donice z kwiatami - ozdobić obydwa wnętrza. Ważne jest też optyczne powiązanie ogrodu z okolicą; jeśli uda nam się skierować uwagę patrzącego ku pięknemu widokowi (np. ciekawej budowli na horyzoncie), ogród wyda się większy i bardziej interesujący. Warto więc wyciąć w ogrodzeniu lub żywopłocie choć jedno okno widokowe. Im mniejszy teren, tym więcej należy dołożyć starań, by ogrodzenie było niewidoczne (pomogą w tym pnącza). Jeśli obserwator nie będzie pewien, gdzie kończy się jedna, a zaczyna następna działka, obie sprawią wrażenie większych niż w rzeczywistości.
Plany z perspektywą
W jakim stylu urządzić "zieloną kawalerkę", by wydawała się obszerniejsza? W symetrycznej kompozycji łatwo o sztuczki z perspektywą. Wystarczy rzeźba na końcu ścieżki obramowanej obwódkami z bukszpanu, żeby wzrok się rozpędził w jej kierunku i źle ocenił odległość. Natomiast w swobodnym ogrodzie płynne linie (np. ścieżek, trawnika) optycznie powiększają teren. Podobnie jak kulisy z pergoli porośniętej pnączami czy wyższych grup roślin skupiają na sobie uwagę i budzą ciekawość, co skrywa się za nimi. A ogrodowe mury i inne elementy pionowe tylko czekają, by włączyć je do kompozycji. Pokryjmy je więc pnączami; nie zabiorą miejsca, a stworzą wrażenie obfitości roślin.Sztuczną perspektywę łatwo też uzyskać, stopniowo zwężając ścieżki czy obniżając teren w miarę oddalania się od obserwatora. Można również podwyższyć obrzeża wokół centralnie położonego trawnika i piętrowo obsadzić je roślinami. Ważny jest wzór nawierzchni; wąska działka wyłożona biegnącymi w poprzek rzędami prostokątnych płyt wydaje się szersza. Te same płyty ułożone w podłużnych rzędach pozornie wydłużą ogród.
Optyczne sztuczki
Jeśli mimo to w ogrodzie jest nam zbyt ciasno, sięgnijmy po inne sztuczki. Należą do nich "powiększające" malowidła na murze ogrodzenia, np. okno, a w nim pole lawendy (w ogrodzie w stylu prowansalskim) czy arkady nawiązujące do klasztornego dziedzińca (w ogródku w stylu włoskim). Skuteczne są też przymocowane do muru "kratki złudzeń", czyli ażurowe konstrukcje oszukujące oko rytmem kolejnych zwężających się i zmniejszających listewek. Patrząc na nie, wydaje się, iż wzrok sięga dalej, niż pozwala ściana. W małych ogrodach często instalowane są lustra dające złudzenie kontynuacji przestrzeni tam, gdzie jej nie ma. Najlepiej umieszczać je na końcu osi kompozycyjnych, mocując do ścian czy ogrodzeń. Udają tam furtki lub okna, przez które "widać" tę część ogrodu, która znajduje się za murem. Aby iluzja była pełna, krawędzie lustrzanej tafli należy zamaskować, np. pnączami czy drewnianą ramą imitującą ościeżnicę.
Barwy i kształty roślin
Jeśli w pomieszczeniu zastosujemy tapetę o śmiałym wzorze, wyda się mniejsze. Natomiast delikatny jasny deseń optycznie je powiększy. Podobnie w ogrodzie. Duże liście absorbują uwagę podobnie jak śmiała tapeta. Jeśli więc znajdą się przy ogrodzeniu, będą je optycznie przybliżać i przestrzeń wyda się mniejsza. Z kolei drobne pierzaste listki rozpraszają światło i zdają się od nas oddalać. Dlatego, chcąc powiększyć mały ogródek, sadźmy rośliny o dużych liściach w okolicach domu, a te o delikatnych - w tle. Ważne są też kolory. Te intensywne (np. czerwony, żółty, pomarańczowy) skracają dystans. W małym ogródku plamy mocnego koloru najlepiej zaplanować w pobliżu domu. Barwy chłodne (np. niebieska, różowa) zdają się od nas oddalać. By powiększyć ogród, rośliny o tych kolorach sadźmy więc na jego obrzeżu.
Skomentuj:
Mały duży ogród. Sposoby na optyczne powiększenie ogrodu