Ryby mają głos
Hodowanie ryb sprawia wiele przyjemności właścicielom ogrodów. Często staje się też ich ulubionym hobby. Jak nie pokochać złotej rybki...?
Wiosna jest idealną porą na zasiedlenie sadzawki rybami. Warto się jednak do tego przygotować. Zwierzęta te, w zależności od gatunku, mają różne wymagania, dlatego warto wprowadzić je do odpowiednio przygotowanego zbiornika. Niekiedy trzeba go rozbudować, dosadzić rośliny, a na pewno wyczyścić i zainstalować pompę oraz solidny filtr. Kiedy oczko po zimie nie jest jeszcze zarośnięte, mamy dostęp do różnych jego zakamarków. Spuszczając trochę wody, dodatkowo ułatwimy sobie pracę. Warto z tym zdążyć do maja. Do tej pory woda w stawku ogrzeje się do ok. 10°C, co pozwoli wpuścić do niego przyniesione ze sklepu zoologicznego ryby. Im wcześniej zarybimy sadzawkę, tym lepiej. Zwierzęta będą miały sporo czasu, aby się w niej zadomowić i z nami oswoić, a przede wszystkim wzmocnić przed letnimi upałami oraz przygotować do zimy.
W ogrodowym oczku mogą żyć różne dzikie gatunki, takie jak karasie, liny, wzdręgi, płotki, cierniki, sumiki. Jednak ze względu na wrodzoną płochliwość nie ma z nimi zbytniego kontaktu, poza tym naturalne, maskujące zabarwienie sprawia, że trudno je dostrzec. O wiele bardziej dekoracyjne i przeważnie łatwiejsze do oswojenia są hodowlane formy ryb. Niektóre zasługują na szczególną uwagę. Dzięki nim oczko mieni się kolorami, a zwierzęta jedzą dosłownie z ręki.
W ogrodowym oczku mogą żyć różne dzikie gatunki, takie jak karasie, liny, wzdręgi, płotki, cierniki, sumiki. Jednak ze względu na wrodzoną płochliwość nie ma z nimi zbytniego kontaktu, poza tym naturalne, maskujące zabarwienie sprawia, że trudno je dostrzec. O wiele bardziej dekoracyjne i przeważnie łatwiejsze do oswojenia są hodowlane formy ryb. Niektóre zasługują na szczególną uwagę. Dzięki nim oczko mieni się kolorami, a zwierzęta jedzą dosłownie z ręki.
Skomentuj:
Ryby mają głos