Jakie rośliny posadzić na brzegu strumienia?

Alicja Gawryś: Skoro strumień jest naturalny, proponuję, by jego brzeg zdobiły nasze krajowe gatunki. Wilgociolubnych roślin o efektownych kwiatach bądź liściach nie brakuje w naszej florze i w ogrodzie łatwo je będzie utrzymać w dobrej kondycji.

Niektóre, jak np. przęstka, tatarak, sit czy kosaciec żółty, mogą rosnąć w płytkiej wodzie. Gdy po wiosennych roztopach wzrośnie jej poziom, gatunki te wytrzymają krótkotrwałe zalanie aż po wierzchołki. W miejscach położonych nieco wyżej nad brzegiem strumienia doskonałymi roślinami będą kaczeńce (np. pełne), mięta oraz niezapominajka błotna z jej odmianami, czermień błotna o dekoracyjnych kwiatach, a później owocach, a także wełnianka o kosmatych owocostanach. Z gatunków wyższych polecam kosaciec syberyjski, trojeść oraz sadziec, oblegany podczas kwitnienia przez roje motyli.

Tam zaś, gdzie brzeg strumienia jest pochyły, możemy posadzić rośliny typowe dla wilgotnych łąk: firletki, kuklik zwisły, różne gatunki pierwiosnków, wiązówkę błotną. A jeśli marzą nam się gatunki chronione, jak storczyki albo ciemiężyca, pamiętajmy, by pochodziły one z legalnego zakupu.