Jesień w lubelskim botaniku
W ogrodach z dnia na dzień ubywa kwiatów, ale są miejsca, gdzie nadal jest bardzo kolorowo. Takim miejscem jest Ogród Botaniczny UMCS w Lublinie. To już ostatnia w tym roku okazja na jego odwiedziny, bo od listopada do wiosny zamyka swe bramy dla zwiedzających.
1 z 19
2 z 19
3 z 19
4 z 19
5 z 19
6 z 19
7 z 19
8 z 19
9 z 19
10 z 19
11 z 19
12 z 19
13 z 19
14 z 19
15 z 19
16 z 19
17 z 19
18 z 19
19 z 19
Nie jest największy - zajmuje trzecie miejsce po Łodzi i Warszawie - Powsinie. Ani najstarszy (tu palmę pierwszeństwa dzierży Kraków). A jednak moim zdaniem to jeden z najładniejszych ogrodów botanicznych w Polsce. Położony na skarpie, z pięknymi romantycznymi stawami i strumykiem, charakterem przypomina bardziej park niż typową kolekcję roślin.
Wchodząc do ogrodu głównym wejściem (obecnie od ulicy Willowej), wędrujemy w dół zbocza. Droga, nieco kręta, została poprowadzona w taki sposób, by oczom zwiedzających ukazywały się coraz to nowe widoki - a to potężne, wiekowe drzewa, a to ciekawe zakomponowane grupy krzewów czy rabaty kwiatowe.
Obejrzenie ogrodu zajmuje kilka godzin. Jeśli poczujemy zmęczenie, można wstąpić na herbatę do Baby Jagi - ogrodowej kawiarenki.
Tutejsze kolekcje umieszczono w kilku działach: Roślin Cebulowych i Bulwiastych, Dendrologii (Arboretum), Roślin Południowej i Południowo-Wschodniej Europy, Flory Polski, Roślin Chronionych, Roślin Górskich (Alpinarium), Roślin Ozdobnych, Systematyki Roślin, Roślin Tropikalnych i Subtropikalnych, Roślin Użytkowych, Roślin Wodnych i Bagiennych. Jest także Rozarium i dział Roślin Biblijnych.
W szklarniach można podziwiać gatunki tropikalne, m.in. kaktusy.
Lubelski ogród botaniczny podlega Uniwersytetowi Marii Curie-Skłodowskiej.
Rok założenia: 1965, powierzchnia: 21,25 ha, liczba taksonów: 6700.
Wejście obecnie tylko od ul. Willowej.
Bilety: 6 zł normalny, 3 zł ulgowy, zwiedzanie Dworku Kościuszków: 2 zł. Bezpłatny wstęp dla absolwentów UMCS.
Jesienią ogród jest czynny do 31 października, w godz. 9-17 (w weekendy 10-17)
tel. 81 743 49 00; 81 743 49 45, www.umcs.pl
Wchodząc do ogrodu głównym wejściem (obecnie od ulicy Willowej), wędrujemy w dół zbocza. Droga, nieco kręta, została poprowadzona w taki sposób, by oczom zwiedzających ukazywały się coraz to nowe widoki - a to potężne, wiekowe drzewa, a to ciekawe zakomponowane grupy krzewów czy rabaty kwiatowe.
Obejrzenie ogrodu zajmuje kilka godzin. Jeśli poczujemy zmęczenie, można wstąpić na herbatę do Baby Jagi - ogrodowej kawiarenki.
Tutejsze kolekcje umieszczono w kilku działach: Roślin Cebulowych i Bulwiastych, Dendrologii (Arboretum), Roślin Południowej i Południowo-Wschodniej Europy, Flory Polski, Roślin Chronionych, Roślin Górskich (Alpinarium), Roślin Ozdobnych, Systematyki Roślin, Roślin Tropikalnych i Subtropikalnych, Roślin Użytkowych, Roślin Wodnych i Bagiennych. Jest także Rozarium i dział Roślin Biblijnych.
W szklarniach można podziwiać gatunki tropikalne, m.in. kaktusy.
Lubelski ogród botaniczny podlega Uniwersytetowi Marii Curie-Skłodowskiej.
Rok założenia: 1965, powierzchnia: 21,25 ha, liczba taksonów: 6700.
Wejście obecnie tylko od ul. Willowej.
Bilety: 6 zł normalny, 3 zł ulgowy, zwiedzanie Dworku Kościuszków: 2 zł. Bezpłatny wstęp dla absolwentów UMCS.
Jesienią ogród jest czynny do 31 października, w godz. 9-17 (w weekendy 10-17)
tel. 81 743 49 00; 81 743 49 45, www.umcs.pl
Skomentuj:
Jesień w lubelskim botaniku